Reklama

​Nicolas Cage chce grać u Nolana i Spike'a Lee. Marzy o roli kapitana Nemo

Za sprawą sukcesów jego ostatnich filmów, o Nicolasie Cage'u znów jest głośno. Popularny aktor doskonale zdaje sobie z tego sprawę i chce wykorzystać swoje kolejne "pięć minut". Jak sam przyznaje, chętnie wystąpiłby teraz w filmach Christophera Nolana ("Incepcja"), Ariego Astera ("Midsommar. W biały dzień") czy Spike'a Lee ("Malcolm X"). A najbardziej marzy, by wcielić się w postać kapitana Nemo.

Za sprawą sukcesów jego ostatnich filmów, o Nicolasie Cage'u znów jest głośno. Popularny aktor doskonale zdaje sobie z tego sprawę i chce wykorzystać swoje kolejne "pięć minut". Jak sam przyznaje, chętnie wystąpiłby teraz w filmach Christophera Nolana ("Incepcja"), Ariego Astera ("Midsommar. W biały dzień") czy Spike'a Lee ("Malcolm X"). A najbardziej marzy, by wcielić się w postać kapitana Nemo.
Nicolas Cage chce wrócić na hollywoodzkiej szczyty /JC Olivera /Getty Images

Triumfalnym powrotem na aktorskie salony był dla Nicolasa Cage’a udział w ubiegłorocznym filmie "Świnia". Rola zebrała świetne recenzje, a wielu krytyków i widzów było głęboko rozczarowanych tym, że aktor nie dostał za nią nominacji do Oscara. Cage i tak ma jednak powody do zadowolenia, bo dzięki tej kreacji odbił się od dna, na którym znalazł się za sprawą długów. Zmusiły go one do udziału w całej serii niskobudżetowych produkcji niskich lotów.

Nicolas Cage wraca do gry?

To wszystko jest już jednak za nim. Jak sam przyznał, spłacił swoje długi. A niedługo, bo już od 22 kwietnia, będzie można go zobaczyć w najgorętszym filmie wiosny, zatytułowanym "Nieznośny ciężar wielkiego talentu". W wyreżyserowanym przez Toma Gormicana filmie Cage wciela się w podwójną rolę samego siebie. Aktualnie trwa promocja tej sensacyjnej komedii.

Reklama

W ramach tej promocji aktor wziął udział w redditowym AMA (Ask Me Anything, czyli "Zapytaj mnie, o co chcesz"), gdzie przyznał m.in., dla jakich reżyserów chciałby teraz pracować.

"Bardzo chciałbym pracować z Christopherem Nolanem. Bardzo chciałbym pracować z Arim Asterem. Bardzo chciałbym pracować z Robertem Eggersem. I ze Spikiem Lee też" - odpowiedział Cage.

Przy tej okazji gwiazdor zdradził też, o zagraniu jakiej postaci marzy. "Chciałbym zagrać kapitana Nemo w ekranizacji powieści Juliusza Verne’a. Dzielę z tym bohaterem miłość do oceanów" - wyznał aktor.

Zarówno Cage, jak i Nolan oraz Aster pracują aktualnie nad swoimi nowymi projektami. Aktora już niedługo będzie można zobaczyć jako hrabiego Draculę w filmie "Renfield". Christopher Nolan niedawno rozpoczął zdjęcia do naszpikowanego gwiazdami biograficznego filmu "Oppenheimer", a Ari Aster kończy prace nad filmem "Disappointment Blvd.", w którym rolę główną gra Joaquin Phoenix.

"Nieznośny ciężar wielkiego talentu": Fabuła, obsada, zwiastun

W filmie "Nieznośny ciężar wielkiego talentu" Cage wciela się w... Nicolasa Cage’a, gwiazdę kina, której wielkim fanem jest pewien meksykański miliarder Javi (Pedro Pascal). Niespełniony twórczo i stojący na krawędzi bankructwa Nick przyjmuje ofertę 1 miliona dolarów za udział w urodzinach miliardera, który w rzeczywistości jest baronem narkotykowym. Cage ma odgrywać przed nim ukochane scenki ze swoich największych ról. Wydaje się, że czeka ich szampańska zabawa.

Nieoczekiwanie sprawy przybierają szalony obrót, gdy Cage zostaje zwerbowany przez agentkę CIA (Tiffany Haddish), która od lat poluje na Javiego. Sytuacja wymyka się spod kontroli, ale aktor nie ma wyboru i musi dalej grać w tę grę, jeśli chce uwolnić z rąk Javiego swoją żonę i córkę.

Polska premiera filmu już 22 kwietnia 2022 roku.


PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nicolas Cage
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy