Nick Cannon zapewnia, że jego dzieci nie zostały poczęte w wyniku „wpadki”
Choć mamy dopiero czerwiec, to Nick Cannon zdążył już w tym roku powitać na świecie troje swoich dzieci. Nieco wcześniej, bo w grudniu ubiegłego roku, aktorowi też urodziła się pociecha. Matkami tej czwórki dzieci Cannona są trzy kobiety: Alyssa Scott, Abby De La Rosa oraz Brittany Bell. Popularny aktor, komik i prezenter programu „Masked Singer” teraz zapewnił, że cała czwórka była planowana i nie ma mowy o tzw. „wpadce”.
Niesamowita płodność Nicka Cannona stała się obiektem niepochlebnych komentarzy ze strony niektórych fanów. Fakt przyjścia na świat w ciągu niewiele ponad pół roku czwórki dzieci z trzema różnymi mamami, może szokować. Cannon się tymi docinkami nie przejmuje i zapewnia, że wszystkie dzieci zostały poczęte "celowo". Co więcej, artysta wyznał z dumą, że Scott, De La Rosa i Bell nie są jedynymi kobietami, które mógłby zapłodnić. Gdyby tylko chciał.
"Uwierzcie mi, jest cała masa kobiet, które mógłbym zapłodnić, ale tego nie zrobiłem. Te, które zaszły ze mną w ciążę, chciałem zapłodnić" - stwierdził Cannon, odpowiadając na zaczepki raperki JT. W radiowym programie "City Girls" kobieta zasugerowała Cannonowi, żeby zaczął używać prezerwatyw. "Mam te dzieci celowo. Nie zdarzyła mi się żadna wpadka!" - odpowiedział jej Cannon.
Życiowe motto Cannona, zacytowane przez artystę w trakcie tego programu radiowego, zdaje się wyjaśniać wszystko. "Żyje się tylko raz" - mówi Cannon.
Nick Cannon jest ojcem siedmiorga dzieci. Najmłodszym jest synek Zen, którego narodziny ogłosiła niedawno modelka Alyssa Scott. Zaraz po nim są miesięczne bliźnięta Zion Mixolydian i Zillion Heir, których matką jest Abby De La Rosa. Kolejnymi dziećmi Cannona pod względem wieku są 7-miesięczna Powerful Queen i 4-letni Golden, których mamą jest Brittany Bell. Cannon ma też dwójkę dzieci ze związku z Mariah Carey - to 10-letnie bliźnięta Moroccan i Monroe.
Na początku tego roku była dziewczyna Cannona, Jessica White, oskarżyła go o to, że gdy byli razem, ukrywał przed nią drugą ciążę Bell. Kobieta wyznała, że w tym czasie poroniła i planowała z Nickiem rozpoczęcie zabiegu in vitro.