Reklama

​Netflix przesunął pokaz ostatniego filmu Chadwicka Bosemana

Śmierć Chadwicka Bosemana zaszokowała w miniony weekend świat kina. Aktor znany m.in. z roli Czarnej Pantery w ekranizacjach komiksów Marvela, zmarł w wieku 43 lat z powodu raka okrężnicy. Gwiazdor chorował od lat, a jego choroba trzymana była w tajemnicy. W związku ze śmiercią aktora, Netflix odwołał specjalny pokaz filmu "Ma Rainey’s Black Bottom", który będzie najprawdopodobniej ostatnim filmem Bosemana.

Śmierć Chadwicka Bosemana zaszokowała w miniony weekend świat kina. Aktor znany m.in. z roli Czarnej Pantery w ekranizacjach komiksów Marvela, zmarł w wieku 43 lat z powodu raka okrężnicy. Gwiazdor chorował od lat, a jego choroba trzymana była w tajemnicy. W związku ze śmiercią aktora, Netflix odwołał specjalny pokaz filmu "Ma Rainey’s Black Bottom", który będzie najprawdopodobniej ostatnim filmem Bosemana.
"Ma Rainey's Black Bottom" to ostatni film, w którym wystąpił Chadwick Boseman /Emma McIntyre /Getty Images

Wirtualny pokaz filmu "Ma Rainey's Black Bottom" był planowany na poniedziałek, 31 sierpnia. Data ta jest już jednak nieaktualna, a pokaz odbędzie się w innym terminie.

"Wiadomość o śmierci Chadwicka Bosemana złamała nasze serca. Tak jak nazwała go jego rodzina we wzruszającym pożegnaniu: był prawdziwym wojownikiem. To niewiarygodna strata. Będąc myślami z rodziną i ukochanymi aktora, odwołujemy zapowiadany na poniedziałek pokaz filmu George'a C. Wolfe'a" - czytamy w oświadczeniu Netfliksa.

Scenariusz filmu "Ma Rainey's Black Bottom" powstał na podstawie sztuki Augusta Wilsona pod tym samym tytułem. Akcja rozgrywa się pod koniec lat 20. XX wieku, a bohaterką jest tytułowa "Ma" Rainey, jedna z pierwszych królowych bluesa. W jej rolę wcieliła się Viola Davis. Chadwick Boseman w filmie "Ma Rainey's Black Bottom" zagrał rolę Levee'a, utalentowanego trębacza, któremu wpada w oko dziewczyna Rainey. I który jest zdeterminowany, by zrobić karierę. Jednym z producentów filmu Wolfe'a jest Denzel Washington.

Reklama

"Praca z Chadwickiem nad 'Ma Rainey' była wspaniałym doświadczeniem. Każdego dnia byliśmy świadkami dzikości jego talentu i łagodności jego serca. Był prawdziwie błogosławionym, kochającym, utalentowanym i oddającym siebie człowiekiem" - powiedział reżyser filmu George C. Wolfe.

Udział Bosemana w poniedziałkowym pokazie nie był przewidziany. Na pytania odpowiadać mieli Davis i Wolfe. Film "Ma Rainey's Black Bottom" ma pojawić się na Netfliksie jeszcze w tym roku. Nie wiadomo, czy śmierć Bosemana będzie miała jakikolwiek wpływ na datę premiery filmu Wolfe'a.



PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Chadwick Boseman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy