Natalia Oreiro na ekranach w "Aniele śmierci"
14 lutego na ekrany polskich kin trafi argentyński dramat "Anioł śmierci" w reżyserii Lucii Puenzo ("XYY"), w którym w jednej z głównych ról zobaczymy Natalię Oreiro.
Akcja "Anioła śmierci" rozpoczyna się w Patagonii w 1960 roku. Argentyńska rodzina, która wraz z trójką swoich dzieci jedzie objąć w spadku piękny hotel nad jeziorem Nahuel Huapi, spotyka na swej drodze kulturalnego Niemca. Nieznajomy z łatwością nawiązuje z nimi kontakt wkupiając się bez trudu w łaski rodziny, stając się pierwszym, zamożnym gościem pensjonatu. Swoją uwagę skupia on głównie na córce poznanego małżeństwa, która ma problemy ze wzrostem. Przedstawiając się jako specjalista od genetyki, oferuje swoją pomoc dziecku. Tak, z pozoru niewinnie, rozpoczyna się mrożące krew w żyłach spotkanie z potworem. Tajemniczym gościem okazuje się bowiem nie kto inny jak Josef Mengele - jeden z najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy wojennych, lekarz "śmierć" Oświęcimia.
- Spędziłam ponad rok pisząc scenariusz do "Anioła śmierci", zgłębiając powody, dla których rząd argentyński otworzył drzwi tylu nazistom, co więcej tworząc nowe prawo zezwalające na używanie ich prawdziwych imion i nazwisk, a małe miasta takie jak Bariloche były przyjaźnie nastawione i witały ich z otwartymi ramionami. Dlaczego setki argentyńskich rodzin stało się de facto ich wspólnikami? Jaka była reakcja tych zamkniętych niemieckich społeczności, które osadziły się w Patagonii na długo przed wybuchem II wojny światowej, gdy nazizm przerodził się w coś ohydnego? - wyjaśnia reżyserka.
- Co więcej, co stało się z tymi nastolatkami, które się wtedy w tych społecznościach wychowywały, gdy dowiedziały się z jakimi potworami mieli do czynienia? Te i inne pytania porwały mnie do stworzenia fabuły "Anioła śmierci": historii rodziny, która pod jednym dachem mieszkała z jednym z największych zbrodniarzy wszech czasów. W filmie chciałam również zderzyć ogrom Patagonii z maleńkimi wręcz światami przedstawionych bohaterów - dodaje Puenzo, która polscy widzowie mogą kojarzyć w reżyserskiego debiutu "XXY" (2007)
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!