Naomi Scott: Karierę zaczęła od spektakularnej klapy
W sobotę 30. urodziny kończy piękna Brytyjka Naomi Scott, gwiazda "Aladyna", "Power Rangers" i "Aniołków Charliego". Karierę zaczynała jako piosenkarka, jednak w ostatnich latach zdecydowanie postawiła na kino. Wciąż czeka jednak na przełomową rolę, która dowiodłaby jej potencjału.
Naomi Scott urodziła się w Londynie. Rodzice (ojciec jest Brytyjczykiem, natomiast matka pochodzi z Ugandy, lecz ma korzenie indyjskie) są pastorami w jednym z anglikańskich kościołów w Redbridge. Naomi od najmłodszych lat pomagała im w posłudze. Także wtedy dołączyła do przykościelnego zespołu muzycznego.
W szkole Scott regularnie występowała w musicalach i przedstawieniach. Tam też odkryła ją brytyjska piosenkarka Kéllé Bryan. Dzięki niej kariera muzyczna młodej gwiazdki zaczęła się rozwijać. Niedługo później mała Naomi postanowiła spróbować swoich sił również w kinie.
Zaczynała w telewizyjnych produkcjach Disneya. Jej pierwszym filmem był familijny musical "Lemoniada Gada" (2011), w którym wystąpiła u boku innych dobrze rokujących aktorów młodego pokolenia.
W tym samym roku Scott dostała angaż w serialu "Terra Nova", ambitnym projekcie science fiction produkowanym przez samego Stevena Spielberga. Produkcja nie cieszyła się jednak zbyt dużą oglądalnością i została zdjęta z emisji po pierwszym sezonie, okazując się jedną z największych artystycznych porażek w karierze twórcy "Listy Schindlera".
W efekcie Scott w kolejnych latach postanowiła skupić się na swojej karierze muzycznej, na ekranie pojawiając się jedynie w krótkich metrażach ("Modern/Love", "Our Lady of Lourdes", "Hello, Again").
W 2015 roku Scott otrzymała rolę w głośnym "Marsjaninie" Ridleya Scotta, nominowanym aż w siedmiu oscarowych kategoriach. Jej postać - Ryoko została jednak ostatecznie wycięta z finalnej wersji filmu. W tym samym roku aktorka pojawiła się opartym na faktach dramacie katastroficznym "33", który opowiadał górnikach uwięzionych przez rekordowe 69 dni w zawalonym szybie kopalni złota i miedzi w Chile.
Następnie Scott dołączyła do obsady "Power Rangers", pełnometrażowego filmu opartego na popularnym serialu. Przed rozpoczęciem zdjęć musiała nieco podszkolić swoje umiejętności w sztukach walki, ponieważ wcielała się w Kimberly Hart/Różową Wojowniczkę.
Dwa lata później pojawiła się także w nowej wersji "Aniołków Charliego". Film wyreżyserowała Elizabeth Banks, u boku której młoda Brytyjka wystąpiła w "Power Rangers". Pozostałe "Aniołki" grały w produkcji Kristen Stewart oraz Ella Balinska.
Najgłośniejszą do tej pory produkcją Scott okazał się jednak "Aladyn" (2019), aktorski remake animowanego filmu Disneya z 1992 roku o tym samym tytule. Film w reżyserii Guya Ritchiego okazał się nie tylko świetną rozrywką dla dzieci, ale również doskonałą okazja, aby dorośli przypomnieli sobie magiczne chwile spędzane w towarzystwie disneyowskich bohaterów.
Film przyniósł ogromne zyski na całym świecie, a wcielającej się w księżniczkę Dżasminę Scott, przyniósł pierwszą nagrodę filmową w karierze. Brytyjka otrzymała statuetkę Teen Choice w kategorii "ulubiona aktorka w filmie science-fiction/fantasy". Ponadto była również nominowana do Saturna. Aktorka ma powtórzyć swoją kreację w planowanym na 2025 rok sequelu produkcji.
Co ciekawe, zamiast kuć żelazo póki gorące, Scott zrobiła sobie po "Aladynie" przerwę od aktorstwa. Od czasu premiery produkcji oglądaliśmy ją jedynie w pięciu odcinkach miniserialu "Anatomia skandalu". Produkcja Netfliksa z 2022 roku była połączenie thrillera psychologicznego i dramatu sądowego opowiadającego o kulisach życia brytyjskich elit pełnego skandali towarzyskich i politycznych.
W najbliższym czasie gwiazda ma pojawić się w komediodramacie science fiction "Distant". Kto wie, może rola w nim okaże się prawdziwym przełomem w jej karierze aktorskiej?
Jeśli chodzi o życie prywatne to w czerwcu 2014, czyli zaledwie w wieku 21 lat, Scott wyszła za mąż za profesjonalnego piłkarza Jordana Spence'a. Para spotkała się w kościele prowadzonym przez rodziców aktorki i pobrała się po czterech latach.