Najszybciej sprzedający się film w historii?
To było wiadome od początku. Zastanawiano się jedynie nad skalą. "Pięćdziesiąt twarzy Greya" będzie hitem nie tylko walentynkowego weekendu, ale całego sezonu. Fani na całym świecie kupili już 2,75 miliona biletów na premierowe pokazy.
Na film najbardziej nie mogą się doczekać Niemcy, sprzedano tam 450 tys. biletów. Doskonałe wyniki odnotowano też w Wielkiej Brytanii, Francji i Australii.
Polska jest pod tym względem na czwartym miejscu w skali Europy - ze sprzedażą 230 tysięcy biletów.
Dystrybutor zapewnia jednak, że biletów nie zabraknie. W Walentynki (film zadebiutuje w kinach 13 lutego) kina będą organizować dodatkowe specjalne pokazy, również nocne.
Analitycy rynku nazywają obraz "najszybciej sprzedającym się filmem w historii", co ciekawe również powieść "Pięćdziesiąt twarzy Greya" nazywana jest "najszybciej sprzedającą się książką w historii".
Do dziś trylogię przetłumaczono na 52 języki i sprzedano w ponad 100 milionach egzemplarzy, co oznacza, że - według szacunków - przeczytało ją ok. 400-500 milionów ludzi. W 2012 r. E.L. James trafiła na listę "Stu najbardziej wpływowych ludzi" magazynu "Time".
Co ciekawe, autorka bestsellerowej powieści umieściła właśnie na swoim Tweeterze polski zwiastun filmu, który ewidentnie jej się podoba.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!