Najstarszy film z Myszką Miki nie jest już chroniony, ale trzeba uważać!
Od 1 stycznia, prawa autorskiego Disneya do wizerunku najstarszych postaci tej marki wygasły i od teraz twórcy mogą bez specjalnego pozwolenia i opłat wykorzystywać oraz przerabiać wizerunek popularnego gryzonia. Jednak trzeba uważać!
1 stycznia wygasły prawa Disneya do najstarszej wersji Myszki Miki, pochodzącej z animacji "Parowiec Willie". Dokładnie dzień później pojawił się zwiastun slashera, który bazuje na postaci tego popularnego bohatera. Jednak na co muszą uważać twórcy?
Disney od razu zastrzegł bardzo istotną informację: prawa Disneya wygasły tylko do jednej z wersji Myszki Miki. Wszystkie pozostałe, najnowsze przedstawienia bohatera, wciąż są chronione, a sam gryzoń nadal jest zastrzeżonym znakiem towarowym. Zgodnie z amerykańskim prawem, dzieła są chronione przez 95 lat, a po tym czasie trafiają do domeny publicznej. Taki los spotkał np. Tygryska znanego z m.in. "Chatki Puchatka, czy "Cyrk" Charliego Chaplina, które aktualnie są w dowolny sposób przerabiane.
"Parowiec Willie to animacja wyreżyserowana przez samego Walta Disneya w 1928 roku przy współpracy z Ube Iwerksem. Produkcja była o tyle rewolucyjna, że jako jedna z pierwszych zsynchronizowała obraz i dźwięk.