Najnowszy film Polańskiego bez premiery w Wenecji?
Jeszcze kilka tygodni temu mówiło się, że "Oficer i szpieg", najnowszy film Romana Polańskiego, mógłby zadebiutować podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Dziś wiemy, że szanse na to są znikome.
Polański od początku wyrażał chęć pokazania swojego filmu w Wenecji. Jego nadziej podzielały władze festiwalu na czele z dyrektorem artystycznym Albertem Barberą.
Przeszkodą okazał się czas. Festiwal w Wenecji rozpoczyna się 28 sierpnia, czyli za niewiele ponad siedem tygodni. W tym czasie Polański nie zdoła skończyć postprodukcji swojego filmu, a nie zamierza zaprezentować widzom półproduktu.
Film opowiada opartą na faktach historię Alfreda Dreyfusa (Louis Garrel), francuskiego oficera skazanego na dożywocie za zdradę swojej ojczyzny i zesłanego na Wyspę Diabelską u wybrzeży Gujany Francuskiej.
Nowy szef wywiadu - Georges Picquart (Jean Dujardin) - wkrótce po uwięzieniu Dreyfusa odkrywa, że dowody przeciwko skazanemu oficerowi zostały spreparowane. Wbrew swoim przełożonym, Picquart postanowi ujawnić prawdę za wszelką cenę. Stawką w tej grze jest nie tylko błyskotliwie rozpoczęta kariera Picquarta, ale i wielki międzynarodowy skandal, który zmieni bieg historii.
"Już od dawna chciałem nakręcić film o aferze Dreyfusa, traktując go nie jako dramat kostiumowy, lecz jako historię szpiegowską. W ten sposób można pokazać jej podobieństwo do tego, co dzieje się w dzisiejszym świecie: prześladowania mniejszości, absurd środków bezpieczeństwa, tajne trybunały wojskowe, wymykające się spod kontroli agencje wywiadowcze, ukrywanie faktów przez rządy i wściekłą prasę" - mówił o swoim filmie Roman Polański.
Premiera filmu we Francji jest przewidziana na 13 listopada. W polskich kinach "Oficer i szpieg" pojawi się 27 grudnia. Dystrybutorem filmu w Polsce jest firma Gutek Film.
Festiwal w Wenecji odbędzie się w dniach od 28 sierpnia do 9 września 2019 roku.