Reklama

Najnowsze kino polskie we Wrocławiu

Kilkanaście filmów polskiego kina niezależnego oraz produkcji pochodzących z krajów Grupy Wyszehradzkiej zostanie pokazanych podczas XIV Wrocławskiego Festiwalu Filmowego "Najnowsze kino polskie - Cinemahrad", który rozpocznie się w czwartek, 16 grudnia.

Jak powiedział podczas konferencji prasowej dyrektor imprezy - Robert Chmielarczyk, przegląd jest najstarszym wrocławskim festiwalem filmowym. Odbywa się bowiem w stolicy Dolnego Śląska nieprzerwanie od 14 lat.

Podczas tegorocznej edycji zostanie pokazanych sześć filmów pełnometrażowych reprezentujących nurt polskiego kina niezależnego.

"Prezentowane obrazy zostały wyprodukowane w większości w 2009 roku. Są to filmy właściwie we Wrocławiu premierowe, ponieważ jedynie w niektórych przypadkach ich pojedyncze seanse odbyły się w kinach studyjnych. Festiwal stwarza praktycznie jedyną możliwość ich zobaczenia" - stwierdził dyrektor imprezy.

Reklama

Wszystkie filmy pokazane w nurcie polskiego kina niezależnego będą brały udział w konkursie. Najlepszy obraz w tej kategorii wybierze publiczność, która oceni sześć filmów pełnometrażowych i cztery animacje.

"W tym roku zmieniła się nieco formuła przyjmowania filmów na festiwal" - zaznaczył Chmielarczyk.

W poprzednich edycjach filmy były zgłaszane do konkursu, w którym jury decydowało, które z nich zostaną pokazane podczas festiwalu. Podczas tegorocznej edycji to organizatorzy zwrócili się do twórców z ofertą prezentacji konkretnych obrazów.

Nowością festiwalu jest również przegląd krótkich form animowanych.

"To bardzo rzadkie filmy, można je właściwie zobaczyć jedynie w internecie" - powiedział Chmielarczyk.

W tym roku zrezygnowano natomiast z pokazu filmów dokumentalnych. Dyrektor tłumaczył, że ta forma jest wystarczająco bogato reprezentowana podczas licznych imprez organizowanych w Polsce.

Drugim nurtem kina pokazywanym w ramach Wrocławskiego Festiwalu Filmowego będą produkcje pochodzące z krajów Grupy Wyszehradzkiej.

"W tym roku będą reprezentowane wszystkie kinematografie wyszehradzkie" - przyznał Chmielarczyk.

Zostaną pokazane dwa filmy czeskie Petra Zelenki: "Bracia Karamazow" oraz "Opowieść o zwyczajnym szaleństwie". Kino węgierskie będzie reprezentował obraz Krisztiny Gody pt. "1956 Wolność i Miłość", zaś kino słowackie koprodukcja polsko-słowacka "Wino truskawkowe" w reżyserii Dariusza Jabłońskiego.

Głównym organizatorem festiwalu jest Akademickie Stowarzyszenie Kultury "Wagant".

Impreza zakończy się w sobotę, 19 grudnia.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wrocław | filmy | kino | W.E. | kino polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy