Najlepszy tatuś na świecie
Robin Williams wystąpi w czarnej komedii "World's Greatest Dad", w reżyserii Bobcat Goldthwaita, który napisze też scenariusz.
Williams, który kiedyś wystąpił w filmie "Dzień ojca", teraz ponownie wcieli w postać samotnego taty i nauczyciela w szkole średniej.
Jego bohater znajdzie swojego martwego syna w pozycji co najmniej dwuznacznej. By zachować dobrą pamięć o swoim pierworodnym i jego dobre imię, postanawia sfingować samobójstwo syna. Pisze w jego imieniu pożegnalny list, który przypadkiem dostaje się do szkolnej gazetki.
Zdjęcia rozpoczną się w najbliższym tygodniu w Seattle.
Goldthwait zaczął swoją przygodę z filmem w wieku 15 lat, właśnie od komedii. Debiutował czarną komedią "Shakes the Clown" i napisał scenariusz do kilku innych filmów.