Reklama

Najgorsze polskie filmy

Film Andrzeja Żuławskiego "Szamanka" został uznany najgorszą polską produkcją wszech czasów. Zabawę w opracowanie listy najgorszych polskich tytułów zaproponowała swoim czytelnikom gazeta Super Express. Wyniki głosowania opublikowano w poniedziałek, 16 lutego.

Zdaniem większości czytelników, film "Szamanka" Andrzeja Żuławskiego to... "bełkot". Obraz, który powstał według scenariusza znanej pisarki Manueli Gretkowskiej, zrealizowano w 1996 roku. Od początku wzbudzał wiele kontrowersji, głównie za względu na odważne sceny erotyczne.

"Szamanka" jest historią "osobliwego" i burzliwego związku pomiędzy młodym antropolgiem i niezwykłą studentką. Główne role zagrali Bogusław Linda i niezawodowa młoda aktorka Iwona Petry.

Obok filmu Żuławskiego miejsca na podium zajęły także dwie produkcje Jerzego Gruzy: "Yyyyrek. Kosmiczna nominacja""Gulczas, a jak myślisz?". Czytelnicy nie oszczędzili filmów, w których wystąpili bohaterowie programu "Big Brother". Ich zdaniem, produkcji Gruzy nie da się po prostu ogladać.

Reklama

Zaskakującym faktem jest to, że czwarte i piąte miejsce na liście najgorszych polskich filmów zajęły rodzime superprodukcje. Czytelnicy Super Expressu krytycznie ocenili zarówno "Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana, jak i "Pana Tadeusza" Andrzeja Wajdy.

INTERIA.PL/Super Express
Dowiedz się więcej na temat: filmy | film | najgorsze polskie filmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama