Reklama

Najbardziej oczekiwany film roku. Pobije wszystkie kasowe rekordy?

Tylko trzy tytuły wchodzą na ekrany polskich kin w ostatni weekend lipca. Jest wśród nich jednak najbardziej oczekiwany film wakacji, a być może i całego roku, czyli "Deadpool & Wolverine". Świetne recenzje i przewidywane rekordowe zyski powodują, że przez najbliższe tygodnie będzie o produkcji Shawna Levy'ego bardzo głośno. Stawkę uzupełniają: brytyjska komedia kryminalna "Wredne liściki" oraz animacja "Zak i Wowo: Tropiciele magii".

"Deadpool & Wolverine"

"Deadpool & Wolverine" Shawna Levy'ego to najnowszy film Marvel Studios. Wytwórnia, która kiedyś królowała w box-offisie, nie miała ostatnio dobrej passy. Logo Marvela było swego czasu gwarancją jakości oraz sukcesu kasowego. Jednak takie filmy jak "Eternals", "Thor: Miłość i grom", "Ant-Man i Osa: Kwantomania" oraz "Marvels" spotkały się z chłodnym lub mieszanym przyjęciem publiczności i krytyki. Ich przychody także nie spełniły oczekiwań studia. Część z nich nie zwróciła nawet kosztów produkcji i marketingu.

Reklama

Nowe przygody Deadpoola i Wolverine'a mogą odmienić tę sytuację. Wynika to z faktu tytułowych postaci. Będzie to powrót Hugh Jackmana do roli Wolverine'a po siedmiu latach przerwy. Z kolei Ryan Reynolds wcielił się w Deadpoola po sześciu latach. Tak długie odstępy czasu wynikały z wykupienia wytwórni 20th Century Fox przez Disneya. Ta pierwsza miała przez długi czas prawa do postaci związanych z X-Men. Film Levy'ego będzie ich pełnoprawnym wprowadzeniem świata do Kinowego Uniwersum Marvela. 

Pierwsza część przygód pyskatego najemnika okazała się nieoczekiwanym przebojem 2016 roku. Komedia z kategorią wiekową R, kosztująca 58 milionów dolarów, czyli o wiele mniej, niż większość komiksowych produkcji, stała się kasowym hitem i zebrała świetne recenzje. Podobnie było z kontynuacją z 2018 roku. Było oczywiste, że jeśli Marvel Studios będzie chciało pozostawić kogoś ze starej obsady adaptacji komiksów o X-Men, będzie to właśnie Reynolds.

Fani zastanawiali się, czy włączenie najemnika do Kinowego Uniwersum Marvela go nie "ugrzeczni". Filmowy Deadpool słynął z wulgarnego humoru oraz dosadnego języka. Nic z tych rzeczy. Film ma kategorię wiekową "R", która oznacza, że osoby poniżej 17. roku życia mogą go obejrzeć jedynie pod opieką osoby dorosłej. Odtwórca roli Deadpoola w kilku wywiadach podkreślał jednak, że młodsi również powinni wybrać się do kin - on sam zabrał na przedpremierowy pokaz córkę, która ma zaledwie 9 lat.

Film jest od dawna wyczekiwany przez fanów. Pierwszy trailer, który debiutował podczas finału Super Bowl, został odtworzony ponad 365 milionów razy podczas pierwszych 24 godzin. Ostatnie prognozy wskazują, że w trakcie weekendu otwarcia, produkcja może globalnie zarobić od 340 do 360 mln dolarów, co stanowi połowę zysków innego hitu tego roku, czyli drugiej części "Diuny" (711 mln dolarów na świecie). To oznacza, że zaledwie w kilka dni pobije jej wynik i powalczy o miano najbardziej kasowej produkcji 2024 z "W głowie się nie mieści 2".

"Wredne liściki"

Jeśli widzieliście "Plotkarę", a teraz z wypiekami na twarzy oglądacie "Bridgertonów", musicie zobaczyć "Wredne liściki".

Jedna plotka, dwie kobiety, dziesiątki wrednych liścików - tak zaczyna się akcja przewrotnej komedii, która zachwyciła widzów (aż 92 procent pozytywnych opinii na Rotten Tomatoes!). Choć rzecz dzieje się na początku XX wieku w małym angielskim miasteczku, jak wiadomo historia nie musi być osadzona współcześnie, by opowiadać o rzeczach uniwersalnych. Cofnięcie się do minionych już czasów, może nawet dodać nieco pikanterii...

Wcielające się w główne role zdobywczyni Oscara Olivia Colman i nominowana do niego Jessie Buckley, tworzą na ekranie porywający duet. Choć nie jest to ich pierwsza wspólna produkcja - obie wystąpiły w adaptacji kultowej powieści Eleny Ferrante "Córka" - dopiero tu po raz pierwszy miały okazję zagrać razem.

"Wredne liściki" to oparta na prawdziwej historii, wyzwalająco zabawna komedia twórców obsypanych nagrodami filmów "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" i "Duchy Inisherin".

Mieszkająca w małym angielskim miasteczku bogobojna Edith (Olivia Colman) otrzymuje anonimowe, niezwykle złośliwe listy. O ich autorstwo oskarża swoją sąsiadkę, wyzwoloną i buntowniczą Rose (Jessie Buckley). Jednak z każdym dniem listów przybywa i dostaje je już nie tylko Edith... Kto naprawdę je wysyła?

"Zak i Wowo": Tropiciele magii

Francusko-kanadyjska animacja "Zak i Wowo: Tropiciele magii" rozgrywa się w samym sercu baśniowego świata, zamieszkanego przez fantastyczne zwierzęta i dzikie stwory. Trzynastoletni Zak wyrusza na poszukiwanie swojego brata bliźniaka Kyle'a, który zaginął w tajemniczych okolicznościach. 

W pełnej wyzwań i niebezpieczeństw podróży towarzyszą mu babcia NaïNaï, dzielna i potrafiąca komunikować się ze stworzeniami wojowniczka - Indiana oraz Wowo - niegdyś wysoki na trzy metry olbrzym, teraz zamieniony za sprawą magii w uroczego i zwariowanego futrzaka. Czy kluczem do odnalezienia zaginionego brata okaże się zaczarowany jadeitowy kamień, którego supermocy Zak nie potrafi jeszcze kontrolować?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy