Na ten film skarżyli się najbardziej

BBFC, która przyznała ekranizacji bestsellerowej powieści Alice Sebold kategorię wiekową 12 A (film można obejrzeć pod warunkiem ukończenia 12. roku życia), ujawniła, że w związku z filmem Jacksona do organizacji wpłynęły aż 24 skargi.

Obraz, opowiadający o zamordowanej brutalnie nastolatce (w tej roli Saoirse Ronan), która po śmierci przygląda się swojej rodzinie z niebios, był według części widowni "szokującym i przygnębiającym doświadczeniem". Według zgłaszających pretensje scena, w której główna bohaterka jest ścigana przez przyszłego mordercę sprawia, że film powinien być dozwolony od 18. roku życia.

BBFC broni jednak swej decyzji o przyznaniu filmowi kategorii wiekowej 12 A, sugerując, że w "Nostalgii anioła" "brak graficznych szczegółów morderstwa", film Petera Jacksona "zawiera zaś wiele pozytywnych przemyśleń na temat życia". BBFC przyznała jednak, że obraz był "na granicy" między kategorią 12A i kategorią 15, dopuszczająca film od 15. roku życia.

Na drugim miejscu filmów, których kategoria przyznana przez BFFC rozczarowała brytyjską publiczność, była ekranizacja komiksu "Kick-Ass" w reżyserii Matthew Vaughna, opowiadająca o pewnej nastolatce, która prowadzi podwójne życie jako zamaskowany zabójca. 21 skarg, które wpłynęło w sprawie tego filmu do BFFC, zwraca uwagę na słownictwo używane przez odtwórczynię głównej roli Chloe Moretz, oraz na kilka przykładów przedstawienia przemocy w filmie.

"Kick-Ass" otrzymał od BFFC kategorię 15. Organizacja broni swej decyzji, argumentując, że sceny przemocy w '"Kick-Ass" zostały zrealizowane w charakterystyczny dla komiksów sposób. "BBFC uznała, że fantastyczna oraz ironiczna natura sytuacji przedstawionych w filmie, będzie dla oczywista dla większości widzów" - argumentuje BFFC.

Pozostałe filmy, na które skarżyli się brytyjscy widzowie, to: "Harry Potter i Insygnia Śmierci. Część 1", "Toy Story 3" oraz "Księżniczka i żaba". Ostatni tytuł, wprowadzona do kin bez ograniczeń wiekowych familijna animacja, wzburzyła część widzów scenami, w których użyte zostały karty do tarota oraz obrazami zaczerpniętymi z religii voodoo.

Niektórzy z korespondentów wydali się jednak nie rozumieć, na czym polega zadanie British Board of Film Classification. "Było kilka propozycji, aby BBFC wskazywała, które filmy reklamowane jako komedie są zabawne, a które nie" - wynika z raportu. Wśród skarg znalazły się też utyskiwania na: głośne zachowania widzów, wysokie ceny biletów, oraz nieprzyjemną obsługę kin.

Zastanawiasz się, jak spędzić wieczór? A może warto obejrzeć film? Sprawdź nasz repertuar kin!