Reklama

MSZ promuje film o Janie Karskim

Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaangażuje się w promocję najnowszego filmu o Janie Karskim, bo leży to w polskim narodowym interesie - mówił w środę, 29 kwietnia, szef MSZ Grzegorz Schetyna. Dodał, że to część polityki historycznej MSZ, prowadzonej wspólnie z IPN.

W radiowych "Sygnałach dnia" Schetyna komentował fakt, że przedstawiciele Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN oraz twórcy filmu "Karski i władcy ludzkości" postanowili wręczyć kopię tego filmu szefowi FBI Jamesowi Comeyowi, w związku z jego niedawną wypowiedzią o współudziale Polski w Holocauście.

Schetyna uznał tę akcję za "symboliczną", ale dodał, że "potrzebna jest aktywność z naszej strony". Zapowiedział, że MSZ zaangażuje się w promocję tego filmu i będzie z nim docierać poprzez konsulaty w różne części świata. Bo to film "symboliczny", tak jak symboliczna jest postać Jana Karskiego, człowieka, który uosabiał Polskie Państwo Podziemne oraz realizował misję poinformowania zachodniego świata, co się dzieje w okupowanej przez Niemców Polsce - argumentował szef MSZ.

Reklama

"Dotarcie z tym filmem jak najszerzej, w skali całego świata, leży w naszym narodowym interesie, nie waham się użyć tych słów" - powiedział Schetyna. Dlatego, jak mówił, "musimy tę narrację przygotować i wszędzie ją potrafić pokazać, to jest wielkie wyzwanie dla nas, ale będziemy to robić, wiemy, jakie to jest ważne".

"To jest część tej polityki historycznej, którą chcemy prowadzić razem z Instytutem Pamięci Narodowej, pokazywać tę prawdziwą historię tych trudnych czasów II wojny światowej" - oświadczył szef MSZ.

Premiera polsko-amerykańskiego filmu "Karski i władcy ludzkości" odbyła się 23 kwietnia br. w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Dokument w reżyserii Sławomira Gruenberga następnego dnia trafił do kin. Datę wybrano celowo - 24 kwietnia przypadła 101. rocznica urodzin Jana Karskiego, który przekazał na Zachód informacje o zagładzie Żydów.

Film to połączenie archiwalnych materiałów dokumentalnych - w większości nieznanych szerszej publiczności, m.in. wspomnień głównego bohatera z czasów młodości - oraz wypowiedzi znanych osób na temat Karskiego, z sekwencjami animowanymi.

Wśród materiałów archiwalnych, jak mówią producenci filmu (Sławomir Gruenberg, Dariusz Jabłoński, Violetta Kamińska i Izabela Wójcik), znalazły się np. nigdy wcześniej niewykorzystane wywiady przeprowadzone przez E. Thomasa Wooda, współautora książki "Karski - opowieść o emisariuszu". Widzowie wysłuchają wypowiedzi m.in.: Zbigniewa Brzezińskiego, Władysława Bartoszewskiego oraz oficjalnego biografa Winstona Churchilla Sir. Martina Gilberta.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Karski i władcy ludzkości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy