Mroczny pociąg Levinsona
Barry Levinson, twórca "Good morning, Wietnam" czy "Rain Man", nakręci "Train" mroczny kryminał na podstawie książki Pete'a Dextera.
Za scenariusz odpowiedzialny jest Allison Burnett ("Nieuchwytny", "Miłość w Nowym Jorku"). Levinson oczywiście film wyreżyseruje.
Akcja rozegra się w latach 50. i skupi się na postaci młodego sierżanta w policji w San Diego oraz na młodym, utalentowanym czarnoskórym golfiście - Lionelu "Train" Walku, który ukrywa prawdę o pewnym morderstwie. Zderzenie bohaterów będzie też zderzeniem dwóch światów - białej i czarnej Ameryki i ujawni konflikty na tle rasowym w Południowej Kalifornii połowy XX wieku.
Najnowszy film Levinsona - "What Just Happened?" z Robertem De Niro w jednej z głównych ról zamknął niedawno festiwal w Cannes.
Hollywood lubi sięgać po twórczość Pete'a Dextera, w swoim czasie dziennikarza zajmującego się tematyką kryminalną. Jego powieści stały się podstawą m.in. dla filmu z Nickiem Nolte "Nieugięci" w 1996 roku. Teraz Dexter pracuje nad scenariuszem do nowego filmu Paula Verhoevena ("Nagi instynkt").