Reklama

Młodzi producenci na Krakowskim Festiwalu Filmowym

Młodzi producenci zrzeszeni w Krajowej Izbie Producentów Audiowizualnych (KIPA) w wyraźny sposób zaznaczą swoją obecność na trwającym 55. Krakowskim Festiwalu Filmowym.

Pierwszym akcentem obecności młodych producentów będzie konkursowy pokaz animacji "Kreatury" (reż. Tessa Moult-Milewska), której koproducentem było studio WJTeam. "Kreatury" to groteskowa historia miłosna. Karykaturalni bohaterowie Harold i Matylda stawiają czoła społecznemu ostracyzmowi i podejmują nieudolne próby manipulacji swoim obscenicznym wizerunkiem. Animacja inspirowana twórczością Roalda Dahla, Lotte'a Reinigera i Edwarda Goreya wprowadza widza w nieprzewidywalny świat mrocznej wyobraźni, ostatecznie pozostawiając go z pytaniem: kim właściwie są tytułowe kreatury?

Reklama

W konkursie polskim do rywalizacji o Złotego Lajkonika staną także cztery dokumenty: "Agfa 1939. Podróż w czasy wojny", "K2. Dotknąć nieba", "Ślimaki" i "Niepowstrzymani".

"Agfa 1939. Podróż w czasy wojny" to polsko-niemiecka koprodukcja (reż. Michał Wnuk). Producentką filmu jest Magdalena Kamińska. Punktem wyjścia do opowiedzenia tej osobistej historii jest małe pomarańczowe pudełko z napisem "Agfa", które reżyser odziedziczył po swoim nieżyjącym dziadku, byłym żołnierzu Wehrmachtu. W środku znalazł 120 starych zdjęć i dwie rolki filmu. Okazuje się, że pudełko należało do wujka z drugiej linii rodziny, zasłużonego żołnierza Armii Krajowej. Żmudne dochodzenie prawdy prowadzi autora do ostatnich dni lata 1939 r.

Drugim premierowym tytułem jest "K2. Dotknąć nieba" (reż. Eliza Kubarska), której współproducentami są Katarzyna Ślesicka i Joanna Szymańska. Hanna, Łukasz, Lindsay i Chris pokonują drogę do bazy pod K2. Tą samą ścieżką wiele lat temu szli ich rodzice. Bohaterowie starają się zrozumieć ukrytą motywację tamtych himalaistów, ich fascynację niebezpieczeństwem i ryzykiem, która odebrała im życie w katastrofie w 1986 roku. Wspomnieniom towarzyszą materiały archiwalne, współczesne krajobrazy Karakorum i powracające niczym refren ujęcia lodowego kryształu K2.

Szanse na laur w konkursie polskim mają także "Ślimaki" (reż. Grzegorz Szczepaniak) produkcji Zuzanny Król. Andrzej wraz z kolegą postanawia założyć park hodowlany dla ślimaków. Mimo braku doświadczenia wierzy w sukces przedsięwzięcia. Z pomocą przychodzi mu Grzegorz Skalmowski z Pasłęka, polski guru tej dziedziny zwany "Ślimaczanym Królem", który udziela cennych porad. Trwają przygotowania do rozpoczęcia hodowli. W przerwach w pracy mężczyźni prowadzą rozmowy o życiu i śmierci, miłości i przyjaźni, które stają się kwintesencją filmu, ślimak zaś urasta do roli symbolu odradzania się i życia wiecznego.

Młody producent Jakub Maj miał swój udział - jednak, jako autor scenariusza - w kolejnym konkursowym dokumencie - "Niepowstrzymani" (reż. Bartosz M. Kowalski). Film opowiada o trójce zawodników piłki nożnej oraz pokazuje ich drogę do upragnionego mistrzostwa Polski. Realizatorzy "Niepowstrzymanych" chcą uświadomić widzom, że mimo wielu różnic, jakie dzielą ludzi, to walka o wspólny cel zawsze ich łączy.

Pozostałe filmy, które będzie można obejrzeć już poza programem konkursowym, to "Diagnoza" (reż. Ewa Podgórska), wyprodukowany przez Małgorzatę Wabińską; dokument "Nauka chodzenia" (reż. Marcin Kopeć), produkcji Dawida Janickiego, Joanny Szymańskiej i młoda firma producencka Shipsboy; "Koniec świata w Dolinie Łez" (reż. Jarosław Wszędobył), którego producentem jest Przemysław Miękinia.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Krakowski Festiwal Filmowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy