Reklama

Młody Duńczyk wystąpi w Bondzie

Reżyser "Casino Royale" Martin Campbell ("Legenda Zorro", "GoldenEye") potwierdził w środę, 15 lutego, że w filmie rolę czarnego charakteru Le Chiffre powierzył duńskiemu aktorowi Madsowi Mikkelsenowi ("Król Artur"). Ekipa 21. opowieści o Jamesie Bondzie wyjechała właśnie na zdjęcia na wyspy Bahama.

Konferencja, podczas której poinformowano o wyborze Duńczyka odbyła się w praskim studio filmowym Barrandov, gdzie ekipa "Casino Royale" realizuje zdjęcia od początku lutego. W konferencji udział wzięli także odtwórca roli Bonda - Daniel Craig, Judi Dench, oraz producenci: Michael Wilson i Barbara Broccoli.

Zapytany o rolę dziewczyny Bonda, Campbell ujawnił, że w tej chwili pozostały "dwie lub trzy" kandydatki do tej roli.

"Będziecie musieli jednak jeszcze trochę poczekać" - uspokoił ciekawskich dziennikarzy. Nieoficjalnie mówi się, że pozostały już tylko dwie kandydatki: Eva Green ("Marzyciele", "Królestwo niebieskie") oraz Olivia Wilde ("Dziewczyna z sąsiedztwa").

Reklama

"Agent Bond zaprezentuje w "Casino Royale" swoje bardziej wrażliwe oblicze" - powiedział Campbell.

Najnowszy Bond, oparty na powieści Iana Fleminga, pokaże bowiem jak Bond stał się "tym Bondem, którego znamy i kochamy".

Ekipa filmu, od razu po konferencji wyleciała na Bahamy, gdzie kręcić będzie sceny pościgu. Zdjęcia do "Casino Royale" zaplanowano także we Włoszech i w brytyjskim Pinewood.

Premierę filmu zaplanowano na 17 listopada.

Variety
Dowiedz się więcej na temat: król artur | Bond | film | Entourage
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy