Reklama

Mirosław Baka: Miękkie kapcie

Od ról twardych facetów przechodzi do ról facetów w... kapciach. W reżyserowanym przez Krystynę Jandę spektaklu "Raj dla opornych " Mirosław Baka gra Karola, który, będąc na przymusowej emeryturze postanawia wyjechać z żoną pod namiot. Premiera - 13 czerwca.

Do wszystkich ról, które pan zagrał, silnych facetów, dokłada pan teraz słabego faceta w "Raju dla opornych".

Mirosław Baka: - Dobrze się w tym odnajduję, to fajne. Myślę, że to jest taki naturalny płodozmian w moich rolach, ja nawet kiedyś powiedziałem, ze muszę kiedyś w miękkie kapcie wejść... Starzeję się i chcę się ładnie i godnie zestarzeć a nie ciągle udawać jakiegoś twardziela czy chłopca z pistoletem. Ten okres ról już za mną myślę, choć nie zarzekam się, może przy ciekawej propozycji do tego wrócę. Ale strasznie mnie rajcują teraz takie role tatusiów, może już dziadków, albo mężów. To jest ciekawy materiał. Gdyby tak nie było to by Janda nie brała tego na warsztat...

Reklama

Wielokrotnie wzbudzali państwo śmiech na widowni, czy coś w tej roli było takiego, co wymagało od pana szczególnego przygotowania?

- Przygotowania, to nie. Natomiast z tym uśmiechem, to nie do końca tak. W drugiej części spektaklu środek ciężkości przesuwa się, w stronę refleksji i wzruszenia. Tu są sprawy dosyć trudne, życiowe, z którymi próbujemy sobie poradzić. Trochę jest to zastanowienie się nad życiem, nad kondycją ludzi z tzw. grupy 50+, wyrzuconych z pracy, którzy myślą, co dalej z życiem. To są rzeczy, z których można się pośmiać, ale są też rzeczy nie za bardzo wesołe. Myślę, że na tym walor tej drugiej części polega. Jeśli ktoś się chce doszukać tylko żartu, to pewnie nie będzie zawiedziony, bo jest tu też dużo śmiesznych sytuacji. Natomiast jest to też pogłębione zagadnienie.

A świętokrzyskie? Czy pana, chłopaka z Ostrowca Świętokrzyskiego, nadal czaruje? I czy ma pan czas tam jeździć, odwiedzać rodzinne strony?

- Świętokrzyskie czaruje i zawsze mnie będzie czarować, bo to jest miejsce, gdzie się urodziłem, gdzie się wychowałem. To jest naturalne - człowiek tęskni za młodością, świeżością... Zawsze, kiedy tam wracam, czuję, że się odmładzam, spotykam się z przyjaciółmi z dzieciństwa, to są cudowne momenty. Ale też postrzegam, podróżując po świecie, że ten najpiękniejszy krajobraz nie jest w stanie mnie tak uspokoić jak np. świętokrzyskie pagórki, lasy. To jest coś bardzo przyjemnego. Raz, góra dwa razy na rok zdarza mi się tam pojechać...

Czy czuje się pan aktorem spełnionym? Hamleta pan zagrał w młodości, otrzymał niedawno medal Gloria Artis, czy jeszcze o czymś pan marzy?

- Zacznę od tego, ze nigdy nie marzyłem o Hamlecie, ani o Gloria Artis. To jest naturalna kolej rzeczy, że pracuję. Nie tworzę sobie tam żadnych priorytetów, celów, do których bym zmierzał. Jedynym moim celem jest tylko porządnie wykonywać to, co robię. Ale nawet przez sekundę nie poczułem się aktorem spełnionym, gdy dostawałem medal zasłużony kulturze, czy w innych momentach podsumowań. Pewnie jeszcze długo nie poczuję się spełnionym...

- Wciąż mam kalendarz tak dopchany, ze muszę myśleć nad kolejną rolą. Tu jest, co robić. Tu, w "Raju dla opornych" padają słowa, że człowiek od pewnej chwili zaczyna patrzeć wstecz. Ja nie patrzę często wstecz, patrzę do przodu, ciągle - i to jest cenne.

---------------------------------------------------------------

Mirosław Baka - aktor filmowy, teatralny i telewizyjny, absolwent PWST we Wrocławiu. Wielkim sukcesem była jego debiutancka rola w dramacie Krzysztofa Kieślowskiego "Krótki film o zabijaniu" (1987), za którą otrzymał Nagrodę Szefa Kinematografii i Nagrodę Artystyczną Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki. Na dużym ekranie zagrał m.in. w dramatach - "Chce mi się wyć" i "Nad rzeką, której nie ma" Andrzeja Barańskiego oraz "Pierścionek z orłem w koronie" Andrzeja Wajdy i "Demony wojny według Goi" Władysława Pasikowskiego. Obecnie gra w spektaklu "Raj dla opornych" w reżyserii Krystyny Jandy w Teatrze Polonia. Premiera spektaklu - 13 czerwca.

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Mirosław Baka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy