Mireille Enos: Klątwa "World War Z"
Nakręcony na podstawie bestsellerowej powieści autorstwa Maksa Brooksa film "World War Z" z 2013 roku miał doczekać się kontynuacji wyreżyserowanej przez Davida Finchera. Mimo to niewiele wskazuje na to, że zdjęcia do niej miałyby rozpocząć się w najbliższej przyszłości. Mireille Enos, która w "World War Z" partnerowała Bradowi Pittowi, uważa, że nad kontynuacją filmu wisi klątwa.
"Wygląda na to, że nad produkcją wisi jakaś nieduża klątwa. Byliśmy gotowi do zdjęć, mieliśmy Davida Finchera, mieliśmy piękny scenariusz i nic z tego nie wyszło" - mówi Enos w podcaście "The Big Ticket" magazynu "Variety". "World War Z" opowiada o pandemii zombie, która opanowuje cały świat.
Wydawało się, że wszystko zapięte jest na ostatni guzik. David Fincher miał rozpocząć zdjęcia do filmu latem 2019 roku, a Brad Pitt był gotowy do wejścia na plan. Byłby to jego trzeci film nakręcony razem z Fincherem po "Siedem" i "Podziemnym kręgu". Na początku ubiegłego roku informowano, że prace preprodukcyjne nad sequelem "World War Z" zostały wstrzymane z powodu zbyt wysokiego budżetu, z jakim wiązałoby się wyprodukowanie filmu.
"Byłoby szkoda, gdyby kontynuacja nie została nakręcona. Pierwsza część była taka dobra" - komentuje sprawę Enos, która ma nadzieję na to, że "World War Z" zostanie w końcu nakręcony. Pierwsza część filmu zmagała się z podobnymi problemami budżetowymi, które wpłynęły na jej ostateczny kształt. Mimo wielu kłopotów na planie i konieczności pisania części scenariusza na nowo, film wyreżyserowany przez Marka Forstera okazał się kasowym hitem.
Póki co Mireille Enos można oglądać w produkowanym dla platformy Amazon Prime serialu "Hanna", w którym wciela się w rolę zabójczyni z CIA, Marissy Wiegler. Z kolei David Fincher czeka na premierę swojego najnowszego filmu "Mank", który zadebiutuje na Netfliksie w październiku tego roku.