Reklama

Minka Kelly w wieku 17 lat dokonała aborcji. "Zmusił mnie do nagrania sekstaśmy"

Za niespełna trzy tygodnie do księgarń trafi autobiografia Minki Kelly. Aktorka, znana z ról w filmach "Żona na niby" czy "Kamerdyner", w książce "Tell Me Everything" opisała swoje traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa i młodości. Córka byłego gitarzysty Aerosmith wyjawiła m.in., że jako nastolatka związała się z agresywnym partnerem, który zmusił ją do nakręcenia sekstaśmy. Wkrótce potem Kelly zaszła w ciążę, którą usunęła.

Za niespełna trzy tygodnie do księgarń trafi autobiografia Minki Kelly. Aktorka, znana z ról w filmach "Żona na niby" czy "Kamerdyner", w książce "Tell Me Everything" opisała swoje traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa i młodości. Córka byłego gitarzysty Aerosmith wyjawiła m.in., że jako nastolatka związała się z agresywnym partnerem, który zmusił ją do nakręcenia sekstaśmy. Wkrótce potem Kelly zaszła w ciążę, którą usunęła.
Minka Kelly /Charley Gallay /Getty Images

Minka Kelly: Miała 17 lat, kiedy dokonała aborcji

2 maja ukaże się autobiografia Minki Kelly, amerykańskiej aktorki znanej z takich produkcji, jak seriale "Euforia" i "Titans" czy filmy "Żona na niby" i "Kamerdyner". W swojej książce zatytułowanej "Tell Me Everything" 42-letnia gwiazda opisała m.in. trudy dorastania pod opieką uzależnionej od narkotyków matki. Kelly jest córką byłego gitarzysty Aerosmith Ricka Dufaya i tancerki erotycznej Maureen Dumont Kelly. Jej rodzice rozstali się, gdy była dzieckiem.

Reklama

"'Tell Me Everything' to przejmująca i pełna pasji opowieść o niezwykłej drodze Minki Kelly. Choć doświadczyła w dzieciństwie traumy i zaniedbania, dziś żyje pełnią życia. Wbrew wszelkim przeciwnościom wzniosła się nad popiołami przeszłości i poszybowała niczym Feniks, kierując się prosto w stronę światła i nadziei" - brzmi oficjalny opis wydawnictwa.

Fragmenty książki Kelly pozyskała redakcja "PageSix". Jest w nich opis toksycznej relacji Minki z matką, która nie przywiązywała zbyt dużej wagi do opieki nad córką.

"Wychowywała mnie samotnie nie dlatego, że ojciec nie chciał mieć z nami nic wspólnego. Ona po prostu była zbyt zajęta zabawą i imprezowaniem. Od dziecka marzyłam, żeby była taka, jak inne mamy" - wyznała na kartach autobiografii aktorka. Jak podkreśla, jej matka ledwo wiązała koniec z końcem. Gdy nie stać ich było na opłacenie czynszu, zamieszkały w szopie. Maureen często zabierała córkę do klubu ze striptizem, w którym tańczyła. "Jeśli udało jej się sporo zarobić, chodziłyśmy na zakupy spożywcze o 2:00 w nocy" - zdradziła Kelly.

Matka aktorki była zamieszana w przemyt narkotyków, przez co na krótki okres trafiła do więzienia. Kelly naprawiła relację z rodzicielką dopiero przed jej śmiercią w 2008 roku. Dwa lata wcześniej zdiagnozowano u niej raka okrężnicy. Po tym, jak trafiła do hospicjum w Albuquerque, Kelly odwiedzała ją niemal każdego dnia. "Nie dbała o siebie, nie robiła badań. Była lekkomyślna. Widząc ją chorą, bezbronną, złamaną pod ciężarem wstydu, zrozumiałam, że muszę jej wybaczyć. Kiedy odeszła, trzymałam ją za rękę. Byłam z nią do końca" - wyznała gwiazda.

"Nalegał na robienie mi nagich zdjęć"

W swojej autobiografii aktorka opowiedziała też o związku z przemocowym partnerem, w który uwikłała się w wieku 17 lat. Gdy jej matka uciekła z nowym kochankiem, aby uniknąć kolejnej odsiadki, Kelly wprowadziła się do swojego chłopaka. Ten znęcał się nad nią psychicznie i wykorzystywał seksualnie.

"Nalegał na robienie mi nagich, coraz bardziej wulgarnych zdjęć, w końcu zmusił mnie do nagrania sekstaśmy. Ledwo to pamiętam. Gdy działo mi się coś złego, czułam, jakbym opuszczała swoje ciało. Z biegiem czasu opanowałam tę sztukę do perfekcji" - wyjawiła aktorka.

Wkrótce potem Kelly zaszła w ciążę. Choć matka zaoferowała jej pomoc w wychowaniu dziecka, Minka zdecydowała się na aborcję.

"Za co byśmy żyły? Z czego opłaciłybyśmy ubezpieczenie zdrowotne? Nie wyobrażałam sobie sprowadzenia dziecka do miejsca, w które wciągnęła mnie moja mama. Nie brałam tego pod uwagę. (...) Wychowywanie dziecka z matką byłoby kontynuacją tej rodzinnej traumy, kolejnym cyklem dodanym do tak wielu pokoleń zmagających się z bólem. Czasami myślałam, że moja mama powinna była dokonać aborcji. Nie była gotowa na macierzyństwo" - wyznała z żalem Kelly.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy