Miłość w filmowym świecie: Aronofsky bardziej kochał kino niż kobietę
Ta relacja nie trwała długo, jednak w mediach wywoływała spore poruszenie. Jennifer Lawrence i Darren Aronofsky byli parą zaledwie rok, a w trakcie związku nie szczędzili sobie ciepłych słów. Szybko się rozstali, a domniemany powód rozstania wydaje się być absurdalny.
Początkowo Darren Aronofsky nie wiązał swojej przyszłości z kinem. Podczas studiów na Harvardzie zaprzyjaźnił się z Seanem Gullette, który później wystąpił w jego pierwszych produkcjach. Ten wprowadził go w świat filmu. Aronofsky nadrobił historię kina i rozpoczął studia reżyserskie. Jeszcze przed otrzymaniem dyplomu zrealizował pierwsze etiudy.
Reżyser w świecie kina osiągnął wiele, a jego filmy "Czarny łabędź", "Requiem dla snu", "Życie Pi" należą do jednych z najbardziej docenianych. Jednak wszelkie sukcesy zawodowe zostały przyćmione przez bogate życie prywatne Aronofsky’ego.
Z aktorką Rachel Weisz zaczął spotykać się w 2001 roku. W 2005 roku wzięli ślub, a rok później na świat przyszło ich pierwsze dziecko. W listopadzie 2010 roku para ogłosiła, że zamierzają się rozstać. Niemniej oboje chcieli w równym stopniu uczestniczyć w wychowaniu swojego syna.
Podczas pracy nad filmem "Mother!" (2017) Aronofsky zaczął spotykać się z młodszą od niego o 22 lata Jennifer Lawrence. Aktorka mówiła, że przy nim "nigdy nie czuje się niezręcznie", nazywała go "geniuszem" oraz przyznawała, że podczas pracy nad filmem połączyła ich wspólna energia.
Jennifer Lawrence to amerykańska aktorka filmowa urodzona w 1990 roku. W trakcie nauki grała w przedstawieniach szkolnych i parafialnych. Gdy aktorka miała 14 lat, podczas rodzinnych wakacji w Nowym Jorku została wypatrzona przez łowcę talentów, który namówił ją na przesłuchania w agencji aktorskiej. Pierwsze role telewizyjne dostała w serialach "Monk" i "Medium" jako role gościnne.
Szeroka publika poznała ją w superprodukcji na podstawie komiksu "X-men: pierwsza klasa", a kolejną głośną rolą był występ w serii filmów "Igrzyska śmierci" jako Katniss Everdeen. Dziś Jennifer Lawrence jest jedną z najbardziej uznanych i najpopularniejszych amerykańskich aktorek młodego pokolenia.
Para postanowiła związać się po tym, jak poznali się na planie filmu "Mother!", wyreżyserowanym przez Aronofsky'ego, z Lawrence w roli głównej. Początkowo ukrywali swój związek, plotki na ich temat na zmianę wyciszano i podsycano, a po raz pierwszy wspólnie pokazali się na premierze tego filmu.
Według opowieści Lawrence, była zauroczona Darrenem jeszcze przed tą współpracą, a lekka fascynacja zamieniła się w romans.
"Po zakończeniu zdjęć powiedziałam po prostu: dobra, teraz jesteś moim chłopakiem" - wyznała aktorka.
W trakcie trwania związku Lawrence nie szczędziła słów uznania dla reżysera — podziwiała jego umiejętności komunikacyjne, inteligencję i kreatywność.
W rozmowie z "Britain Daily Mail" Aronofsky skomentował życiową postawę swojej ukochanej. Jego zdaniem tym, co przyniosło aktorce największą popularność, jest ogromna szczerość.
"Jest jedną z najbardziej szczerych osób na planecie. Dlatego chyba ludzie tak uwielbiają ją jako publiczną personę. Bo po prostu jest tym, kim jest. Nie odgrywa roli. Jeśli czegoś nie rozumie, albo z czymś się nie zgadza, to mówi o tym prosto z mostu" - przyznał reżyser.
Ich relacja trwała zaledwie rok. Powodem rozstania miała być... miłość Aronofskiego do filmów. Jennifer Lawrence w wywiadach skarżyła się, że gdy wracała do domu po pracy, nie chciała rozmawiać o filmach i jej rolach. Zupełnie inne podejście miał reżyser. Po premierze "Mother!" mógł godzinami analizować recenzje filmu, co męczyło aktorkę.
Według doniesień rozstali się w przyjaznych stosunkach, a zakończenie związku nie było wynikiem kłótni.