Miłość w filmowym świecie: Rami Malek i Emma Corrin. Cenią sobie prywatność
Kilka lat temu prasa z zachwytem opisywała związek Ramiego Maleka i Lucy Boynton, którego początkiem był wspólny występ w filmie "Bohemian Rhapsody". Tym większym zaskoczeniem była informacja, że na początku 2023 roku ich drogi się rozeszły. Gwiazdor niezbyt długo przeżywał zakończenie trwającego pięć lat związku i znalazł szczęście u boku innej utalentowanej osoby z filmowego świata.
W lipcu 2023 roku, podczas koncertu Bruce’a Springsteena w Hyde Parku, wśród tłumu fanów rocka dostrzeżono coś, co natychmiast rozbudziło ciekawość mediów. Rami Malek i Emma Corrin, pochłonięci rozmową, wymieniali czułe spojrzenia. Zdjęcia szybko trafiły do sieci, rozpoczynając lawinę spekulacji - czy to nowa para Hollywood?
Nie trzeba było długo czekać na kolejne doniesienia. W sierpniu paparazzi uchwycili ich na randce w urokliwej restauracji "Buoy and Oyster" w nadmorskim Margate. Malek, znany z roli Freddiego Mercury’ego, i Corrin, gwiazda "The Crown", sprawiali wrażenie, jakby świat wokół nich nie istniał. Krótko potem źródło bliskie parze zdradziło magazynowi "PEOPLE", że spędzają ze sobą czas już od początku lata i świetnie się dogadują. Nic zobowiązującego, ale ewidentnie była między nimi chemia.
We wrześniu światło reflektorów znów skierowało się na ich relację, gdy zasiedli razem na trybunach US Open. Siedzieli blisko siebie, lecz powstrzymywali się od publicznych czułości, co tylko podsyciło zainteresowanie fanów. Czy to jeszcze przyjaźń, czy już coś więcej? Odpowiedź przyszła kilka tygodni później. W październiku błyszczeli na kolacji Miu Miu podczas Paris Fashion Week. Na tę okazję wybrali pasujące do siebie stylizacje i niemal cały czas trzymali się za ręce. A taki gest w świecie show-biznesu można uznać za oficjalne potwierdzenie miłosnej relacji.