Reklama

Millenium Docs Against Gravity: Zrozumieć, co się dzieje ze światem

160 filmów, w tym 145 polskich premier, zobaczymy podczas rozpoczynającego się w piątek 15. festiwalu filmów dokumentalnych Millenium Docs Against Gravity. W programie m.in. pokazy nagrodzonego w Wenecji "Księcia i dybuka" oraz docenionego w Amsterdamie i Lipsku "Call me Tony".

160 filmów, w tym 145 polskich premier, zobaczymy podczas rozpoczynającego się w piątek 15. festiwalu filmów dokumentalnych Millenium Docs Against Gravity. W programie m.in. pokazy nagrodzonego w Wenecji "Księcia i dybuka" oraz docenionego w Amsterdamie i Lipsku "Call me Tony".
Michał Waszyński jest bohaterem dokumentu "Książę i dybuk" /materiały prasowe

Millennium Docs Against Gravity to największy festiwal filmów dokumentalnych w Polsce. Cel wydarzenia jest, jak podkreśla dyrektor imprezy Artur Liebhart, niezmiennie ten sam - "zrozumienie tego, co się z naszym światem dzieje, poprzez historie opowiedziane językiem filmu". 

- Najważniejszym konkursem na naszym festiwalu jest konkurs dla najlepszego pełnometrażowego filmu dokumentalnego, konkurs o nagrodę Banku Millenium. W szranki stanie 13 starannie wyselekcjonowanych filmów, które nasz zespół wybierał prawie przez cały rok, bo tak naprawdę od poprzedniego festiwalu w Cannes - przypomniał Liebhart podczas środowej konferencji prasowej.

Reklama

- Jest to śmietanka kina dokumentalnego, creme de la creme. Pokażemy m.in. nowy film Agnes Vardy +Twarze, plaże+ (Faces, places), nagrodzony na festiwalu w Wenecji polski obraz Elwiry Niewiery i Piotra Rosołowskiego "Książę i dybuk" o legendarnym polskim filmowcu międzywojennym Michale Waszyńskim, oraz inne wybitne dzieła, które albo miały premierę, albo dostawały nagrody na najważniejszych festiwalach na całym świecie - dodał.

Najlepszy film festiwalu wybierze jury w reżyserskim składzie: Jan Gassmann, Anna Zamecka i Grzegorz Jarzyna. Na laur szanse mają twórcy m.in. "Czyścicieli Internetu" (reż. Hans Block i Moritz Riesewieck) o moderatorach treści m.in. na Facebooku, "Walca Waldheima" Ruth Beckermann o Sekretarzu Generalnym ONZ, prezydencie Austrii Kurcie Waldheimie, który w przeszłości był zaangażowanym nazistą, "Po drugiej stronie drzwi" Mili Turajlic o serbskiej historii obserwowanej z perspektywy mieszkania matki reżyserki, "Call me Tony" Klaudiusza Chrostowskiego o osiemnastoletnim kulturyście, który chce zostać aktorem, "Jądra Tarzana" Alexandru Solomona o próbach połączenia człowieka i małpy, oraz "Genesis 2.0" Christiana Freia i Maxima Arbugaeva o pracach nad wskrzeszeniem mamuta.

Podczas imprezy poznamy także laureatów nagród: Amnesty International Polska (dla filmu podejmującego tematykę praw człowieka), miesięcznika "Zwierciadło" (tematyka psychologiczna), "Nos Chopina" (o muzyce i sztuce) i Green Warsaw Award (ekologia). W tym roku po raz pierwszy przyznane zostanie wyróżnienie dla najlepszego filmu w technologii VR (wirtualnej rzeczywistości). 

Dokumenty będzie można oglądać także w trzech nowych niekonkursowych sekcjach tematycznych: "Peryferie Imperium" - filmy o współczesnej sytuacji krajów byłego ZSRR); "Co dalej z tym światem?" - o ukrytej prawdzie o współczesnym świecie; oraz "Mistrzowie", której bohaterami będą tegoroczni goście specjalni festiwalu: Barbet Schroeder oraz Mads Bruegger. Na Festiwalu pokażą "Idiego Amina - Autoportret", "Adwokata terroru" i najnowszego, zamykającego "Trylogię zła" "Wielebnego W." o birmańskim mnichu, który podżega do etnicznych czystek na Rohindżach (Schroeder) oraz "Idiotów w Korei", "Ambasadora" i - najnowszą - "Wielką europejską zagadkę papierosów" o spowodowanej podejrzeniem o łapówkarstwo dymisji komisarza UE ds. zdrowia Maltańczyka Johna Dalliego (Brueger).

Na festiwalu będą pokazywane także filmy krótkometrażowe powstałe na specjalny konkurs, zorganizowany przez Discovery Polska i Filmotekę Narodową-Instytut Audiowizualny w ramach obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. W plebiscycie mogli wziąć udział zarówno amatorzy jak i profesjonaliści. W sumie nadesłano ponad 100 prac zrealizowanych pod hasłem "wolność" - o wolności osobistej, twórczej, politycznej - spośród którego jury w składzie m.in. Artur Liebhart, reżyserowie Paweł Łoziński i Robert Gliński oraz dyrektor FINA Dariusz Wieromiejczyk - wybrali najlepsze. 

W programie imprezy znalazły się także pokazy polskich obrazów, w tym najnowszego filmu Katarzyny Kozyry "Szukając Jezusa" o tzw. syndromie jerozolimskich, produkcji Kuby Mikurdy o reżyserze i artyście wizualnym Walerianie Borowczyku, któremu przypięto łatkę twórcy filmów erotycznych ("Love Express. Zaginięcie Waleriana Borowczyka") oraz nagrodzone m.in. w Wenecji "Mogę przyjść do Ciebie w snach" Wiktorii Szymańskiej i Joana Pablo Ramireza. Prócz tego organizatorzy zaplanowali projekcje obrazu Sophie Fiennes o ikonie popkultury Grace Jones i obrazu Nitesha Anjaana o pisarzu Harukim Murakamim, a także "Wędrówki ludów" Ai Weiweia.

Festiwal będzie się odbywał także w czterech innych polskich miastach: Wrocławiu (11-20 maja), Gdyni (16-25), Lublinie (13-21) i Bydgoszczy (19-26). Prócz tego wybrane festiwalowe filmy zostaną pokazane w drugi weekend imprezy w kilkunastu innych miastach, w tym m.in. Łodzi, Elblągu, Rzeszowie, Białymstoku, Krakowie, Ełku, Lubinie, Dąbrowie Górniczej, Koszalinie, Szczecinie, Katowicach i Gorzowie Wielkopolskim.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Millennium Docs Against Gravity
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy