Reklama

Mija 7. rocznica śmierci Leona Niemczyka

W piątek, 29 listopada, mija 7 lat od dnia śmierci Leona Niemczyka - aktora, który zagrał w ponad 70 serialach, a w sumie na małym i dużym ekranie pojawił się w ciągu swej 50-letniej kariery w blisko 500 produkcjach!

Niezapomniany Jan Japycz z "Rancza", Emil Gilewski ze "Złotopolskich", Michał Kalita z "Na dobre i na złe" i Horst Bednorz z "Klanu"...

Każda rola, którą zagrał Leon Niemczyk, była popisem aktorskiego kunsztu i wielkiej, mistrzowskiej wręcz klasy. Żaden - nawet najmniejszy - epizod, w jakim pojawiał się na ekranie, nie pozostawał niezauważony. Leon Niemczyk był mistrzem drugiego planu, ale widzowie kochali go właśnie za to, że nie starał się za wszelką cenę być gwiazdą...

Reklama

- Życzyłbym sobie, żeby producenci i reżyserzy nie zapomnieli o starym Niemczyku - żartował u schyłku życia, kiedy ktoś pytał go, czy zamierza kiedykolwiek przejść na emeryturę.

- Seriale i filmy to moje drugie życie! Spędziłem przed kamerą ponad 50 lat i wciąż marzę o kolejnych rolach. Nie jestem już młody, ale mam nadzieję, że los będzie dla mnie łaskawy i pozwoli mi nadal cieszyć się życiem i pracą - powiedział 1 lipca 2006 roku, odbierając Nagrodę Specjalną Jury VII Festiwalu Dobrego Humoru przyznaną mu za ciągłe poszukiwanie nowych form wyrazu w serialu... "Ranczo".

Pięć miesięcy później zmarł w swoim łódzkim mieszkaniu po długiej i ciężkiej chorobie, która wyniszczyła jego organizm. Przegrał walkę z rakiem tuż przed swoimi 83. urodzinami. Gdyby żył, za kilkanaście dni - 15 grudnia - skończyłby 90 lat!

- Nie potrafię się użalać nad sobą, mimo że życie nigdy mnie nie rozpieszczało. Straciłem dom rodzinny jako młody chłopak, walczyłem na wojnie, siedziałem w więzieniu, sześć razy się żeniłem i sześć razy rozwodziłem... - mówił podczas jubileuszu 50-lecia pracy artystycznej, który świętował w gronie przyjaciół rok przed śmiercią.

- Gdybym rozpamiętywał każde swoje niepowodzenie, już dawno straciłbym ochotę do życia. Lubię się śmiać i pewnie dlatego wciąż nieźle się trzymam. Mam ponad 80 lat, ale ciągle jestem "rozrywkowym" facetem, pędziwiatrem, którego ciągle gna po świecie i który nie potrafi usiedzieć w miejscu. Kiedyś nawet wymogłem na jednej z żon przysięgę, że rozsypie moje prochy nad Morzem Północnym - żartował w jednym ze swych ostatnich wywiadów.

Leon Niemczyk, choć był ciężko chory i bardzo zmęczony walką z nowotworem, nigdy nie zrezygnował z pracy. Pożegnał się z widzami rolami w "Ranczu" i "Złotopolskich" - serialach, na planie których spędził ostatnie tygodnie życia.

Leon Niemczyk pochowany jest na Starym Cmentarzu przy ulicy Ogrodowej w Łodzi. Na jego grobie ciągle palą się znicze i leżą kwiaty.

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Leon | Leon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama