"Midnight Express": Tureckie władze chciały zablokować premierę tego filmu
W czwartek mija dokładnie 45 lat od canneńskiej premiery filmu Alana Parkera "Midnight Express", opartego na autentycznej historii Amerykanina odbywającego w Turcji wyrok za przemyt narkotyków. Obraz został nagrodzony dwoma Oscarami, sześcioma Złotymi Globami i czterema nagrodami Brytyjskiej Akademii Filmowej.
Billy Hayes, młody Amerykanin, zostaje aresztowany w Turcji za przemyt narkotyków. Sąd skazuje go na ponad 20 lat więzienia. Mężczyzna trafia do tureckiego więzienia, piekła na ziemi. By odzyskać wolność, pozostaje mu liczyć na apelacje wnoszone przez adwokatów, rodzinę, rząd USA, bądź na "Midnight Express" (czyli slangowe określenie na ucieczkę z więzienia).
W głównej roli wystąpił Brad Davis. Na ekranie partnerowali mu: Irene Miracle, John Hurt, Bo Hopkins, Paul L. Smith i Randy Quaid.
Mimo iż ekranowe wydarzenia rozgrywają się w Turcji, większość zdjęć do filmu zrealizowano na Malcie w Forcie świętego Elma. Władze w Ankarze nie wyraziły bowiem zgody na realizację filmu na terenie Turcji. Mimo iż w napisach końcowych "Midnight Express" widnieje informacja, że film został w całości zrealizowany na Malcie, w rzeczywistości filmowcom udało się wykorzystać ujęcia Stambułu, który sfilmowali niewielką ekipą, fingując realizację reklamy papierosów.