Michalina Olszańska: Skrzypaczka, pisarka, jubilerka
W filmie "Córki Dancingu" Michalina Olszańska gra syrenę, która wkracza w świat warszawskich dancingów lat 80. Aktorka ma oprócz tego różne wcielenia w życiu prywatnym - jest skrzypaczką, pisarką, a nawet jubilerką.
Wszechstronnie utalentowana Olszańska zyskała najpierw rozgłoś jako pisarka. Wydała dwie powieści "Dziecko Gwiazd Atlantydę" i "Zakletą". Pierwsza ukazała się, gdy miała zaledwie 15 lat. - Nie piszę już tak intensywnie jak kiedyś, robię to tylko czasem dla przyjemności. Świat filmowy wypełnił lukę w sercu, którą kiedyś wypełniała literatura. I w aktorstwie, i w pisarstwie chodzi o kreowanie świata. Wciąż to robię, tylko w inny sposób. Kto wie, może kiedyś wrócę do pisania - powiedziała.
Bliska jej sercu jest również muzyka. - Mam za sobą 12 lat szkoły muzycznej. Grałam na skrzypcach. Po maturze dostałam się i do Akademii Muzycznej, i do Teatralnej. W końcu jednak uznałam, że przede wszystkich chcę być aktorką - wyznała.
Mniej znaną pasją Michaliny jest jubilerstwo. - Hobbystycznie robię biżuterię ze srebra. Zapisałam się nawet na kurs jubilerski. Na gwiazdkę obdarowałam wszystkie kobiety w mojej rodzinie srebrnymi wisiorkami. Teraz mam długą przerwę w kręceniu filmów i postanowiłam zagospodarować jakoś ten czas - przyznała.
Olszańska studiowała na Akademii Teatralnej w Warszawie. Zagrała m.in. w takich filmach jak "Anatomia zła", "Piąte: nie odchodź!" i "Miasto 44". Popularność przyniósł jej serial "Barwy szczęścia". Ma 23 lata.