Reklama

Michael Myers zabił Jamie Lee Curtis

Laurie Strode (Jamie Lee Curtis) zginęła w makabryczny sposób zabita przez swego odwiecznego przeciwnika Michaela Myersa. Według osób, które pracowały nad ósmą opowieścią z cyklu "Halloween" aktorka sama zażądała, by jej bohaterka została uśmiercona. Prace nad filmem "Halloween: The Homecoming" są już na ukończeniu, obecnie trwa okres postprodukcji.

Jamie Lee Curtis ("Rybka zwana Wandą", "Lemur zwany Rollo") wystapiła jako Laurie Strode w pierwszym filmie z cyklu, zrealizowanym w 1978 roku, przeboju "Halloween" Johna Carpentera. Swą rolę zgodziła się powtórzyć jeszcze w obrazach "Halloween 2" i "Halloween: Dwadzieścia lat później".

"Kiedy realizatorzy usłyszeli, że Jamie Lee Curtis nie chce już więcej pojawiać sie na planie opowieści o Halloween postanowili uśmiercić kreowaną przez nią bohaterkę" - mówią osoby związane z realizacją obrazu "Halloween: The Homecoming".

Reklama

Podobno Laurie Strode zginie z ręki Michaela Myersa w jednej z pierwszych sekwencji filmu, podobnie jak w "Krzyku" uśmiercona została bohaterka kreowana przez Drew Barrymore.

"Halloween: The Homecoming" wyreżyserował Rick Rosenthal ("Niewinny seks").

Jamie Lee Curtis spotkała się z nim już na planie filmu "Halloween 2", który powstał w 1981 roku.

Nad scenariuszem ósmej części horroru pracowali Larry Brand i Sean Hood.

"Halloween: The Homecoming" będzie opowiadał o krwawym zamieszaniu, jakie powstaje w związku z planem pewnego przedsiębiorcy internetowego, który wpada na pomysł przeprowadzania bezpośrednich sieciowych transmisji z domu Michaela Myersa w Haddonfield, w Kalifornii.

W filmie obok Jamie Lee Curtis wystąpili także Tyra Banks ("Wygrane marzenia"), Sean Patrick Thomas ("Dracula 2000") i rapper Busta Rhymes.

Premiera "Halloween: The Homecoming" zaplanowana jest na 2002 rok.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jamie Lee Curtis | bohaterka | NAD | film | zabójstwo | Halloween
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy