Mel Gibson nie lubi Dnia Zakochanych
Mel Gibson miał dla swojej żony niezbyt romantyczną wiadomość z okazji Dnia Zakochanych " Nie oczekuj niczego ode mnie" - powiedział.
Znany hollywoodzki aktor usprawiedliwiał swoje skąpstwo tłumacząc, że Walentynki to jedynie chwyt marketingowy, którego zadaniem jest wyciągnięcie z kieszeni łatwowiernych romantyków jak największej ilości gotówki. Wyjaśnił: "Nigdy nie uznawałem Dnia Zakochanych. Nie lubię kupować prezentów, kiedy ludzie od marketingu mówią, że trzeba. Szczególnie odnosi się to do Walentynek, kiedy każą kupować kwiaty albo słodycze. Wtedy w ogóle tego nie robię. Wolę dać coś na przykład w czerwcu, kiedy czuję, że jest to szczere."
Niestety, nie wiemy, co sądzi na ten temat żona Mela Gibsona.