Reklama

Mel Gibson nie będzie kapitanem

Informowaliśmy już o rozpoczęciu prac nad obrazem "The Captain and the Shark", w reżyserii Barry'ego Levinsona. Film ma powstać na podstawie powieści "In Harm's Way", autorstwa Douga Stantona. Wstępne negocjacje na temat swego udziału w obrazie rozpoczął Mel Gibson, jednak ostatnio aktor niespodziewanie wycofał się z projektu.

Książka "In Harm's Way" opowiada o jednym z bardziej tragicznych epizodów w historii amerykańskiej marynarki wojennej. 30 lipca 1945 roku, po zakończeniu supertajnej misji, polegającej na dostarczeniu bomby atomowej "Little Boy", którą następnie zrzucono na Hiroszimę, krążownik USS Indianapolis został storpedowany na Południowym Pacyfiku przez japońską łódź podwodną. W wyniku ataku 300 marynarzy zginęło, a ponad 900 dryfowało przez pięć dni w wodach oceanu, czekając na pomoc. Musieli zmagać się z hipotermią, rekinami, fizycznym i psychicznym wycieńczeniem oraz obłąkańczymi halucynacjami. Uratowano 317 osób.

Reklama

Tragiczny wypadek zrodził wiele pytań - dlaczego zniknięcie USS Indianapolis zauważono dopiero po przeszło czterech dniach, dlaczego krążownik przebywał bez eskorty na wodach wroga, i pytanie najważniejsze - w jaki sposób udało się przetrwać 317 członkom załogi?

Mel Gibson miał zagrać w filmie "The Captain and the Shark" kapitana Charlesa McVay'a, dowódcę USS Indianapolis, którego po wypadku dowództwo marynarki wojennej próbowało obarczyć winą za tragedię. Kapitan, prześladowany przez rodziny marynarzy, popełnił samobójstwo w 1968 roku, w wieku 70 lat. Oficjalnie został oczyszczony z zarzutów.

Na razie nie podano przyczyn rezygnacji aktora z występu w filmie. Wiadomo jedynie, iż nie wystąpi on ani w "The Captain and the Shark", ani w konkurencyjnym projekcie wytwórni Universal, "The Good Sailor". "The Captain and the Shark" ma powstać dla wytwórni Warner Bros.

Obecnie Mel Gibson pracuje nad filmem "Signs" w reżyserii M. Night Shyamalana, w którym gra główną rolę. Zdjęcia do obrazu "The Captain and the Shark" miały rozpocząć się po zakończeniu prac nad tym filmem. Na razie producenci nie poinformowali, kiedy jest szansa na rozpoczęcie produkcji "The Captain and the Shark", ani kto zastąpi na planie Mela Gibsona.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mel Gibson | NAD | MeLE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy