Matthew McConaughey zadebiutował na Instagramie
Hollywoodzki aktor Matthew McConaughey uczcił swoje 50. urodziny, zakładając konto na Instagramie. W swoim pierwszym poście zamieścił filmik, w którym nie ukrywa, że jest nieco zestresowany swoim debiutem w sieci.
Czyżby McConaughey wziął przykład z Jennifer Aniston? Aktorka 15 października przyłączyła się do społeczności instagramowej i w przeciągu trzech tygodni zgromadziła 18,5 mln obserwatorów. McConaughey, tak jak Aniston, długo opierał się przed otworzeniem drzwi do swojego życia w mediach społecznościowych, ale i on w końcu się przełamał.
Aktor założył konto 4 listopada, dokładnie w dniu swoich 50. urodzin. Wywołał tym duże poruszenie wśród fanów. W przeciągu pierwszych 17 godzin konto gwiazdora zaczęła obserwować 600 tys. osób.
"Gdy ludzie wchodzą na moją stronę, chcę, by zobaczyli mnie" - mówi McConaughey na początku jednominutowego filmiku, który opublikował w sieci. Filmiku, który ma dosyć surową, amatorską formę. Aktor przyznaje, że jest nieco zestresowany tym, że od teraz będzie dzielić się swoim życiem i swoimi poglądami, ale jednocześnie nie może doczekać się reakcji ze strony swoich fanów. Liczy na to, że czasami uda mu się kogoś rozśmieszyć, a czasami zmusić do refleksji.
Na swoim profilu, aktor podpisał się jako "mąż", "ojciec", "aktor", "minister kultury", "profesor", "dyrektor kreatywny", a także, co ciekawe, "ekspert od kiszonych ogórków".
Gwiazdora na Instagramie gorąco przywitali niektórzy z jego słynnych znajomych. "Woohoo!!! Instagram stał się znacznie lepszym miejscem" - napisała w komentarzu pod filmikiem Reese Witherspoon.