Matt Dillon w filmie "The House that Jack Build" [pierwsze zdjęcie]
Pojawiło się pierwsze zdjęcie z nowego filmu Larsa von Triera "The House that Jack Build". W tyłowego mordercę wciela się Matt Dillon.
"The House that Jack Build" miał być początkowo 8-odcinkowym serialem, który wieloletni producent von Triera, Peter Aalbak Jensen, określił kiedyś jako "rzecz bez precedensu".
Głównym bohaterem rozgrywającego się w USA w latach 70. na przestrzeni 12 lat "The House That Jack Built" będzie seryjny morderca, jednak inaczej niż w przypadku standardowych kryminałów historia opowiadana będzie nie z perspektywy ofiary, tylko zabójcy.
W nowym dziele duńskiego skandalisty zobaczymy m.in. Matta Dillona i Umę Thurman.
"Wybrałem Matta i Umę, ponieważ nie potrafią czytać" - von Trier przyznał z właściwym sobie sarkazmem. "Było bardzo wielu aktorów, którym wysłaliśmy scenariusz, który powiedzieli, że zrobiliby wszystko, byle tylko móc ze mną pracować. Jednak nie przy tym filmie" - ujawnił Duńczyk.
Dillon wcieli się w tytułowego seryjnego mordercę, Umie Thurman przypadnie w udziale rola jednej z jego pięciu ofiar. W pozostałych rolach wystąpią: Siobhan Fallon Hogan, Sofie Gråbøl i Riley Keough.
Lars von Trier przyznał w marcu, że "The House that Jack Build" będzie najbrutalniejszym filmem, jaki nakręcił.
Premiera "The House that Jack Build" zaplanowana jest na 2018 rok.