Reklama

Matt Damon: Bourne po raz kolejny?

Matt Damon w jednym z niedawno udzielonych wywiadów opowiedział między innymi o planach realizacji kontynuacji sensacyjnej opowieści "Tożsamość Bourne'a". Aktor wyznał, iż swoją decyzję o występie w drugiej i trzeciej (!) historii uzależnia jedynie od jakości scenariuszy. Jeśli opowieści nie będą ciekawe, żadne pieniądze nie skuszą go do powtórzenia roli Jasona Bourne'a.

"Nie podpisałem kontraktu na udział w kolejnych częściach filmu, między innymi dlatego, że nie wiedziałem, czy spodoba mi się praca nad pierwszym filmem" - powiedział Matt Damon.

"Ponieważ realizacja Tożsamości Bourne'a była wspaniałym doświadczeniem, bardzo chętnie pojawię się na planie sequeli, jednak tylko pod warunkiem, że ich scenariusze będą interesujące" - dodał aktor.

"Zawsze mierziło mnie oglądanie totalnie nieudanych kontynuacji bardzo fajnych filmów. I dlatego wydaje mi się, że prace nad sequelami będą mieć sens tylko wtedy, gdy uznamy, że jesteśmy w stanie opowiedzieć zdecydowanie lepsze historie, niż w pierwowzorze. Wtedy praca nad nimi będzie naprawdę ekscytująca" - wyjaśnił aktor.

Reklama

Film "Tożsamość Bourne'a" to adaptacja bestsellerowej powieści Roberta Ludluma, opowiadająca o Jasonie Bournie, mężczyźnie, który zostaje uratowany od śmierci podczas szalejącego sztormu przez załogę małej łódki rybackiej. Po odzyskaniu przytomności nie pamięta żadnych faktów ze swojego dotychczasowego życia. Odkrywa, że jest śledzony przez ludzi, którzy są płatnymi mordercami.

Niespodziewanie okazuje się, iż Bourne zna przeróżne techniki walki, potrafi doskonale obchodzić się z bronią. Ale kim jest, czym zajmował się w swoim dotychczasowym życiu? Wie tylko, że ktoś usiłuje go zabić. I przekonuje się, że on też potrafi zabijać...

Jedynym problemem producentów przymierzających się do realizacji sequeli opowieści, może być scenariusz historii.

"W pierwszym filmie scenarzysta Tony Gilroy wykorzystał prawie cały materiał powieściowy. Niewiele więc pozostało do opowiedzenia w ewentualnych kontynuacjach" - mówi Matt Damon.

"Najbardziej prawdopodobne wydaje się więc, że Jason Bourne pozostanie głównym bohaterem historii, jednak jego przygody nie będą już wzorowane na powieściach Ludluma, tylko wymyślone specjalnie na potrzeby filmu" - wyjaśnia aktor.

Obraz "Tożsamość Bourne'a" debiutuje na ekranach polskich kin 27 września.

Natomiast podczas niedawnej premiery filmu w Wielkiej Brytanii, Matt Damon skrytykował nadanie w tym kraju "Tożsamości Bourne'a" nowej kategorii wiekowej, 12 A, która pozwala na udział w pokazie filmu dzieciom poniżej dwunastego roku życia, pod warunkiem, że są pod opieką osób dorosłych. Aktor powiedział, iż jego najnowszy film absolutnie nie jest odpowiedni dla młodych ludzi, ze względu na liczne sceny przemocy i przestrzegł rodziców przed pochopnymi decyzjami o wybraniu się z dzieckiem do kina na "Tożsamość Bourne'a".

Matt Damon stwierdził, iż film powinien być dozwolony od lat 15.

"To bardzo trudna sprawa. Nie mam żadnego wpływu na nadawanie kategorii wiekowych mojemu filmowi, jednak przestrzegam rodziców przez wyprawą do kina z małymi dziećmi. Proponuję, żeby najpierw sami zobaczyli film, a dopiero później zdecydowali się, czy wziąć na niego swoje pociechy" - powiedział aktor.

Matt Damon jest świadomy, jak źle wpływa na dzieci przemoc ukazywana na ekranie. Matka aktora, która jest dziecięcym psychologiem, po obejrzeniu filmu "Tożsamość Bourne'a" była zaskoczona ilością pełnych przemocy scen w obrazie i skrytykowała nawet amerykańską kategorię wiekową przyznaną obrazowi - PG 13, oznaczającą, iż dzieci poniżej trzynastego roku życia mogą oglądać film tylko pod opieką dorosłych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Matt Damon | tożsamość | aktor | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy