Reklama

Marvel w wyjątkowy sposób uczcił pamięć Chadwicka Bosemana

Gdyby żył, w minioną niedzielę obchodziłby swoje 44. urodziny. 28 sierpnia tego roku odszedł popularny aktor Chadwick Boseman, którego jedną z niezapomnianych ról była postać Czarnej Pantery w komiksowych filmach Marvela. Studio to postanowiło uczcić urodziny Bosemana nowym wstępem do filmu "Czarna Pantera", udostępnionym na platformie streamingowej Disney+.

Gdyby żył, w minioną niedzielę obchodziłby swoje 44. urodziny. 28 sierpnia tego roku odszedł popularny aktor Chadwick Boseman, którego jedną z niezapomnianych ról była postać Czarnej Pantery w komiksowych filmach Marvela. Studio to postanowiło uczcić urodziny Bosemana nowym wstępem do filmu "Czarna Pantera", udostępnionym na platformie streamingowej Disney+.
Chadwick Boseman w scenie z "Czarnej Pantery" /MARVEL STUDIOS/WALT DISNEY PICTURES / Album Online /East News

Mowa o charakterystycznym intro, które wprowadza każdy film wyprodukowany przez to studio. Można zobaczyć na nim komiksowe postaci Marvela oraz fragmenty scenariuszy filmów pokazywane w tle przewracających się kartek komiksów układających się w nazwę studia. Od niedzieli seans "Czarnej Pantery" poprzedzony jest wstępem w całości poświęconym Chadwickowi Bosemanowi. Studio pochwaliło się nim również na swoich kontach w mediach społecznościowych.

Specjalny hołd Chadwickowi Bosemanowi zapowiedział w niedzielę, 29 listopada, rano Bob Iger, prezes The Walt Disney Company, w której to skład wchodzi Marvel Studios. "Do wszystkich fanów 'Czarnej Pantery'. Obejrzyjcie wieczorem ten film na Disney+. Zobaczycie tam specjalny hołd poświęcony komuś, kto zawsze będzie bliski naszym sercom" - napisał na Twitterze.

Reklama

W specjalnym intro przygotowanym na cześć Bosemana znalazły się fragmenty jego występów nie tylko w "Czarnej Panterze". Jako Czarna Pantera, czyli w "cywilu" książę T’Challa, pojawił się on również w innych filmach Marvela, tj. "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów", "Avengers: Wojna bez granic" oraz "Avengers: Koniec gry".

Zmarłego w sierpniu aktora będzie można po raz ostatni zobaczyć w filmie "Ma Rainey: Matka bluesa", który premierę będzie miał 18 grudnia tego roku. Również na Netfliksie dostępny jest poprzedni film Bosemana: "Pięciu braci". Jego role w obydwu filmach brane są pod uwagę w kontekście nadchodzących Oscarów.

W przygotowaniu jest druga część "Czarnej Pantery". Wiadomo, że studia Disneya i Marvela nie zamierzają stworzyć postaci Bosemana za pomocą efektów komputerowych. Nie wiadomo jednak na pewno, jak wyglądał będzie film bez jego udziału. Spekuluje się, że rolę Czarnej Pantery przejmie Letitia Wright, która w pierwszej części filmu wcieliła się w postać siostry T’Challi, Shuri.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Marvel | Chadwick Boseman | Czarna Pantera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy