Martin Scorsese: Mistrz dokumentu
Amerykański reżyser Martin Scorsese ("Wściekły byk", "Taksówkarz", "Gangi Nowego Jorku") jest nie tylko twórcą kina fabularnego, lecz z powodzeniem realizuje filmy dokumentalne. Nie wszyscy wiedzą, że był on montażystą słynnego dokumentu "Woodstock" Michaela Wedleigha. Teraz za zasługi na gruncie kina dokumentalnego Scorsese zostanie wyróżniony podczas festiwalu Silverdocs.
Dokumenty Scorsese często koncentrują się wokół tematyki muzycznej. Jest on autorem filmu "The Last Waltz" (1978), który jest zapisem koncertu efemerycznego zespołu The Band, w skład którego weszli m.in Bob Dylan, Neil Young i Neil Diamond. Scorsese jest również pomysłodawcą i producentem dokumentalnego cyklu "Blues", siedmioczęściowej historii amerykańskiej muzyki.
Ostatnim jego dokumentem jest zaś "No Direction Home" - portret jednego z najważniejszych muzyków amerykańskiej muzyki Boba Dylana.
"Te filmy, tak samo jak fabularne obrazy Scorsese, próbują dociec istoty Ameryki oraz dotrzeć do jej korzeni" - powiedziała Patricia Finneran, dyrektor festiwalu Silverdocks, który odbędzie się w dniach 13-18 czerwca.
"Myślę, że jego filmy o wielkich amerykańskich muzykach, naprawdę pozwalają nam zrozumieć więcej z tego, czym jest amerykańska kultura" - dodała Finneran.
Scorsese będzie gościem festiwalu. Razem z Jimem Jarmuschem, który zrealizował kiedyś dokument o Neillu Youngu "Year of a Horse", zastanowią się nad dokumentalnymi filmami twórcy "Aviatora".
Podczas festiwalu, który odbędzie się po raz czwarty, zaprezentowanych zostanie 100 filmów, w tym aż 25 będzie miało na Silverdocs swoją światową premierę.