Marta Żmuda Trzebiatowska: Tipsy odejmują intelekt?
We wtorek Marta Żmuda Trzebiatowska rozpoczyna zdjęcia do nowego filmu. Co ciekawe, będzie to szwedzka produkcja. Do nowej roli musiała zrobić sobie tipsy. Jak relacjonowała na Instagramie aktorka, gdy opuściła salon kosmetyczny z przyprawionymi sztucznymi paznokciami, czuła się tak, jakby jej iloraz inteligencji dramatycznie spadł.
"To jest dla mnie takie ciało obce. Generalnie, zawsze mam krótkie paznokcie. A jeszcze odkąd są w moim życiu dzieci... Na szczęście mam chwilę na to, żeby się z tym oswoić. I żeby być wiarygodną z tym ciałem obcym" - powiedziała Marta Żmuda Trzebiatowska w relacji na InstaStories po wyjściu z jednego z warszawskich salonów urody.
"Mam wrażenie, że od razu iloraz inteligencji jest dużo niższy, nie obrażając nikogo. Czuję się co najmniej dziwnie z takimi szponami. Czuję się przede wszystkim jak kaleka. Nic nie mogę robić. Wszystko sprawia mi trudność" - opowiadała aktorka.
Tipsy to był wymóg związany z jej nową kreacją w szwedzkim filmie, którego tytułu nie zdradziła. Swoją rolę określiła jako niedużą, ale znaczącą dla fabuły. "Ten tekst wbił mnie w fotel. Kocham takie kameralne, intymne kino. Trzymajcie za nas kciuki, by udało nam się opowiedzieć wam tę historię tak, jak zobaczyłam to oczyma wyobraźni" - napisała kilka dni temu na Instagramie. Film zaliczyła do kina drogi.
Aktorka jest również w trakcie przygotowań do drugiego sezonu polsatowskiego serialu "Kuchnia", którego akcja rozgrywa się na zapleczu dwóch konkurujących ze sobą restauracji. Szefową kuchni jednej z nich jest postać portretowana właśnie przez Żmudę Trzebiatowską.