Marieta Żukowska nie do poznania
Marieta Żukowska mocno zaskoczyła swoich fanów! Kilka dni temu na jej instagramowym profilu pojawiły się zdjęcia, na których aktorka wcale nie przypomina blond piękności, a właśnie do takiego widoku gwiazda przyzwyczaiła już internautów. Co więc jest przyczyną takiej metamorfozy?
Marieta Żukowska należy do grona gwiazd, które zachwycają odbiorców zarówno talentem, jak i urodą. Jedne z ostatnich zdjęć, jakie pojawiły się na jej instagramowym profilu, mocno zaniepokoiły jednak jej fanów. Zamiast uśmiechniętej blondynki, na zamieszczonych fotografiach widzimy kobietę, która zupełnie nie przypomina Żukowskiej! Dopiero po dłuższej analizie dostrzec można rysy wspomnianej aktorki.
W rozwiązaniu zagadki dotyczącej metamorfozy pomogła sama Żukowska, która w opisie zdradziła, że jej "przemiana" to efekt działań charakteryzatorek, a jej "nowa twarz" wiąże się z produkcją, w której bierze udział. Mowa o filmie "Small World", czyli o kolejnym przedsięwzięciu Patryka Vegi.
W opisie Marieta Żukowska zawarła kilka słów refleksji na temat granej przez nią postaci: "Marta i....... Marta w filmie "Small World" Patryka Vegi. Różnica 12 lat ciężkich emocji... Po tych 12 latach jest wrakiem człowieka. Dziękuję moim cudownym charakteryzatorkom za zmianę, pomysły energię - wszystko..." - napisała aktorka.
Fani aktorki nie kryli zaskoczenia, ale i podziwu; pod zdjęciami pojawiło się bardzo wiele komentarzy, w których użytkownicy sieci komplementowali efekt pracy charakteryzatorek: "Super charakteryzacja, mijając panią na ulicy, nie poznałabym", "O Boże, co za przemiana. Efekt niesamowity!!! Super metamorfoza na potrzebę filmu. Genialnie zrobione. Wielki podziw i szacun", "Wrak, a nadal piękny", "Ale Panią porobiło".
W "Small World" obok Mariety Żukowskiej zobaczymy także m.in. Piotra Adamczyka i Julię Wieniawę. Film ma przedstawiać historię porwania czteroletniej dziewczynki, która zostaje odnaleziona dopiero po 14 dniach.
"To historia, która jest opowiedziana z perspektywy rodzica, sprawcy, policjanta i dziecka. To będzie mój pierwszy film, z którym wyjdę pełną parą na rynek międzynarodowy" - przyznawał Vega w jednym z wywiadów.