Reklama

Marian Dziędziel: Aktor na koniec roku

Ostatni kinowy weekend roku rozpoczyna się już w środę, 26 grudnia, kiedy na ekrany naszych kin wchodzą 4 filmy. Dwa kolejne, w tym "Hobbit" Petera Jacksona, oficjalnie zamkną dystrybucyjny sezon AD 2012 w piątek, 28 grudnia. Gwiazdą końca roku jest bezdyskusyjnie Marian Dziędziel, którego zobaczymy aż w dwóch obrazach: komedii "Piąta pora roku" oraz thrillerze "Supermarket".

"Komedia romantyczna o starych ludziach" - tak o swoim najnowszym filmie "Piąta pora roku" (recenzja) mówi reżyser Jerzy Domaradzki. Witek (Marian Dziędziel) to owdowiały kierowca, który przejechał w życiu tysiące kilometrów, ale nie ujrzał jeszcze nic poza rodzinnym Śląskiem. Barbara (Ewa Wiśniewska), emerytowana nauczycielka muzyki, nie może pozbierać się po utracie bliskiej osoby - znanego malarza, z którym spędziła najpiękniejsze lata swojego życia. Pragnąc spełnić ostatnie życzenie partnera i rozsypać jego prochy nad morzem, w miejscu ich pierwszego spotkania, kobieta zwraca się o pomoc do Witka. W trakcie obfitującej w zaskakujące odkrycia podróży na drugi koniec Polski, dwie zagubione dusze połączy przyjaźń, która pozwoli przezwyciężyć najgłębsze różnice. Poza odtwórcami głównych ról w "Piątej porze roku" wystąpili m.in. Andrzej Grabowski, Agnieszka Mandat, Teresa Szmigielówna i Leszek Lichota.

Reklama


Akcja thrillera Macieja Żaka "Supermarket" (recenzja, premiera kinowa - 28 grudnia) rozgrywa się w sylwestrowy wieczór, kiedy niczym niewyróżniające się małżeństwo Wareckich wracając samochodem do domu zatrzymuje się w przypadkowym sklepie. Mąż idzie kupić szampana. Żona zostaje w samochodzie i czeka. Mijają godziny, a on nie wraca. Nikt nie może go znaleźć. Splot pozornie błahych wydarzeń zamienia losy bohaterów w koszmar. Bez wyraźnej przyczyny i powodu, bohaterowie znajdują się w sytuacji bez wyjścia. Główne role w obrazie znanego twórcy komedii romantycznych grają: Marian Dziędziel, Tomasz Sapryk, Wojciech Zieliński oraz Mikołaj Roznerski.


"Kurczak ze śliwkami" to najnowszy film irańskiej reżyserki Marjane Satrapi ("Persepolis") będący ekranizacją jej autorskiego komiksu. Główny bohater, Nasser-Ali (Matthieu Amalric), mistrz gry na tarze, w wyniku małżeńskiej kłótni traci swój ukochany instrument. Próbuje znaleźć tar o podobnym brzmieniu, ale jego wysiłki spełzają na niczym. Pozbawiony największej radości życia, stopniowo popada w apatię. W końcu postanawia umrzeć... W obrazie, obok Amalrika, zobaczymy również: Isabellę Rossellini ("Blue Velvet"), Marię de Medeiros ("Pulp Fiction"), Jamela Debbouze'a ("Asterix i Obelix: misja Kleopatra") oraz irańską aktorkę Golshifteh Farahani.


Film "Gambit, czyli jak ograć króla" w reżyserii Michaela Hoffmana ("Ostatnia stacja") to obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów twórczości braci Coen. Twórcy "Fargo" są bowiem autorami scenariusza tej diabelnie inteligentnej komedii. Harry Deane (Colin Firth) planuje okraść jednego z najbogatszych ludzi świata, ekscentrycznego miliardera Lionela Shabandara (Alan Rickman). Brakuje mu tylko jednego elementu - pięknej kobiety, która zagrałaby rolę przynęty. Nicole (Cameron Diaz) wydaje się być idealną kandydatką, lecz Harry wkrótce sam ulega jej wdziękom, co w efekcie pokrzyżuje mu plany.


"360. Połączeni" w reżyserii Fernando Meirelessa ("Miasto boga", "Wierny ogrodnik")) to nowoczesna i stylowa panorama związków międzyludzkich, które składają się na wyrazisty, pełen napięcia i autentycznych wzruszeń obraz miłości w XXI wieku. Decyzja przystojnego biznesmena, który zdoła oprzeć się pokusie i pozostaje wierny swojej żonie, wywołuje nieoczekiwaną serię zdarzeń, mających miejsce w tak odległych od siebie zakątkach świata, jak Wiedeń, Paryż, Londyn, Bratysława, Rio i Denver. Każdy z bohaterów zaskakującego filmu Meirellesa przeżywa chwile miłosnych uniesień i dotkliwych dramatów, które równoważy zadziwiająca dawka ironii losu i humoru sytuacyjnego. W głównych rolach zobaczymy: Jude'a Law, Rachel Weisz oraz Anthony'ego Hopkinsa.


Akcja filmu "Hobbit: Niezwykła podróż" (recenzja, premiera kinowa - 28 grudnia) rozgrywa się 60 lat przed zdarzeniami z "Władcy pierścieni". Bilbo Bagginsa (Martin Freeman), hobbita kochającego ponad wszystko spokój domowego zacisza, zaskakuje niespodziewana wizyta czarodzieja Gandalfa (Ian McKellen), który zjawia się z kompanią krasnoludów, dowodzoną przez Thorina Dębową Tarczę (Richard Armitage). Przybysze snują plany odbicia skarbu ich przodków z Samotnej Góry, której strzeże przerażający smok Smaug. Pomimo sprzeciwu hobbita, Gandalf uznaje, że będzie on idealnym uzupełnieniem kompanii. Gdy ruszają w drogę, Bilbo wciąż walczy z wątpliwościami i strachem, krasnoludy zaś nie do końca ufają nowemu towarzyszowi wyprawy. Wkrótce drużynę czekają zmagania ze śmiertelnymi niebezpieczeństwami; wędrowcy muszą bowiem przemierzyć ziemie zabójczych orków i goblinów.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pora roku | Dziędziel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy