Małżeństwo Barbry Streisand dzięki pandemii stało się silniejsze
O tym, jak dobrze na związek Barbry Streisand wpłynął czas pandemii, opowiedział jej mąż, James Brolin. Aktor pozwolił sobie na to wyznanie, goszcząc w programie "The Talk". Nieprzypadkowo. W lipcu para będzie obchodziła 23. rocznicę związku.
Początek ich miłości był dość oryginalny. Jak bowiem przypomina magazyn "People", 79-letnia piosenkarka została z Jamesem Brolinem umówiona na randkę "w ciemno". Nie miała pojęcia, kto pojawi się na spotkaniu. Jak sama przyznała, spodziewała się brodatego mężczyzny o nonszalanckim podejściu do elegancji. Tymczasem ku jej ogromnemu zdziwieniu na randkę przyszedł James Brolin, a jego fryzurze nie można było nic zarzucić. Ale nerwy wzięły górę i Barbra Streisand nie bez kąśliwości zapytała: "Któż tak spie... ci włosy?".
"Mój facet wtedy właśnie się we mnie zakochał. Ale on zawsze lubił specyficzne poczucie humoru" - wyjaśniła 79-letnia diva. Dwa lata po ich pierwszej randce, która miała miejsce 1 lipca 1998 roku, para wzięła ślub.
23 lata później, jak powiedział James Brolin, zakochali się w sobie ponownie. "Początkowo byliśmy bardzo wystraszeni pandemią. Wielu ludziom przez te 15 miesięcy nie wiodło się najlepiej w małżeństwach. My jednak z dnia na dzień, wspierając się nawzajem, zakochaliśmy się w sobie ponownie" - wyznał 80-letni aktor. Jego zdaniem wynika to z tego, że obydwoje doskonale do siebie pasują i przestrzegają pewnych reguł.
"Ja działam na nią uspokajająco, natomiast ona motywuje mnie do robienia rzeczy, których normalnie bym nie zrobił. Poza tym po kłótni żadne z nas nie opuszcza domu. Czekamy aż opadną emocje i rozmawiamy o tym" - wyjaśnił.
Nie bez znaczenia jego zdaniem jest także i to, że odkąd się poznali, dba o to, aby móc swoją żonę czymś zaskoczyć. Zachowaniem, myślą lub chociażby prezentem. Choć z tym ostatnim akurat nie jest łatwo. "Barbra lubi biżuterię, ale jest bardzo wybredna" - zdradził jej mąż.
Barbra Streisand urodziła się w 1942 roku w Nowym Jorku i jest jedyną wokalistką na świecie, której udało się umieścić album na pierwszym miejscu najlepiej sprzedających się albumów listy Billboard 200 przez kolejnych sześć dekad. Jej prawdziwe imię to Barbara, ale skróciła je do Barbra w wieku 18 lat.