Reklama

Maja Bohosiewicz ma "taką zgrabną pupę"

Chociaż na uroczystej premierze "Pani z przedszkola" Maja Bohosiewicz zaskoczyła wszystkich nową fryzurą, to nic w porównaniu do zdumiewających transformacji, jakim poddawała się w programie "Twoja twarz brzmi znajomo"

"Zagrać w tak doborowym towarzystwie to dla mnie wielkie wyróżnienie" - mówi Maja Bohosiewicz, która w "Pani z przedszkola" gra kandydatkę na synową Adama Woronowicza i Agaty Kuleszy.

Chociaż w komedii Marcina Krzyształowicza musi mierzyć się z dość krytycznym podejściem pary zakręconych teściów, to o opinię samego reżysera może być bardziej niż spokojna. "Maja to fantastyczna, błyskotliwa i bardzo naturalna osoba. Dla reżysera praca z taką aktorką to sama przyjemność" - przekonuje Marcin Krzyształowicz.

"Raz, że bardzo szybko reaguje - nie trzeba z nią długo rozmawiać i jakoś specjalnie wprowadzać w meandry scenariusza. A poza tym, nie będę ukrywał, ona ma taką... zgrabną pupę" - śmieje się reżyser.

Reklama

"Pani z przedszkola" to ujmujący błyskotliwym poczuciem humoru i fenomenalnym aktorstwem, niezwykle barwny obraz rodziny, której życie z dnia na dzień staje na głowie, gdy wkracza w nie przedszkolanka syna, piękna i tajemnicza Karolina. To za jej sprawą rodzice chłopca - zapalony konstruktor (Adam Woronowicz) i jego romantyczna małżonka (Agata Kulesza) zrozumieją, że przez wszystkie lata małżeństwa tak naprawdę niewiele o sobie wiedzieli.

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pani z przedszkola
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy