Reklama

​Magdalena Zawadzka: Wnuczka daje mi drugą młodość

​Magdalena Zawadzka chce być dla swojej wnuczki przede wszystkim dobrym przykładem. Twierdzi, że od 2-letniej Helenki otrzymuje równie dużo, jak jej daje. Dziewczynka sprawia, że gwiazda czuje się, jakby przeżywała drugą młodość.

​Magdalena Zawadzka chce być dla swojej wnuczki przede wszystkim dobrym przykładem. Twierdzi, że od 2-letniej Helenki otrzymuje równie dużo, jak jej daje. Dziewczynka sprawia, że gwiazda czuje się, jakby przeżywała drugą młodość.
Magdalena Zawadzka chce dawać wnuczce pozytywny przykład /Andras Szilagyi /MWMedia

Magdalena Zawadzka jest matką operatora filmowego Jana Holoubka oraz babcią dwuletniej Heleny. Gwiazda stara się spędzać z wnuczką jak najwięcej czasu, z czego czerpie ogromną radość. Twierdzi, że Helena zapewniła jej drugą, a nawet trzecią młodość.

- To jest chęć robienia z nią wszystkiego, co możliwe, nawet zwariowanych rzeczy i przyglądanie się jej rozwojowi, co też rozwija mnie - mówi Magdalena Zawadzka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka zapewnia, że nie zamierza być dla swojej wnuczki mentorką. Jej zdaniem najwięcej dziecko może się bowiem nauczyć od rodziców, z którymi stale przebywa. Chce jednak dawać dziewczynce pozytywny przykład.

Reklama

- Chciałabym, żeby się uczyła tak, jak uczył się mój syn od nas, z przykładu, który z mężem jemu dawaliśmy - przekonuje Zawadzka. 

Gwiazda twierdzi, że tylko od Heleny zależeć będzie, czy w przyszłości skorzysta ze wzorców otrzymanych od babci.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Zawadzka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy