Reklama

"Maestro": Bradley Cooper i Carey Mulligan. Ich spotkanie zakończyło się w... szpitalu

20 grudnia na Netflixa trafi wyczekiwany film w reżyserii Bradley'a Coopera. Maestro" zapowiadany jest jako "list miłosny do życia i sztuki". Hollywoodzki gwiazdor wciela się w główną rolę, a u jego boku występuje Carey Mulligan. W jednym z wywiadów aktorka wspominała ich spotkanie, które zakończyło się... wizytą w szpitalu.

"Maestro": Bradley Cooper wyreżyserował wielkie dzieło?

Nowy film Bradleya Coopera, opowiadający o życiu Leonarda Bernsteina "Maestro", trafi do oferty Netfliksa 20 grudnia. Netflix zapowiada "Maestro" jako "list miłosny do życia i sztuki", zdradzając, że film Bradleya Coopera to "wypełniony emocjami epicki portret rodziny i miłości". W "Maestro" Cooper wcieli się w rolę Leonarda Bernsteina. Jego żonę, Felicię Montealegre, zagra Carey Mulligan ("Obiecująca. Młoda. Kobieta").

Reklama

Leonard Bernstein (1918-1990) był kompozytorem, dyrygentem i pianistą. Komponował muzykę symfoniczną, kameralną, baletową, filmową i musicale dla Broadwayu. Napisał także kilka piosenek dla Franka Sinatry (m.in. słynne "New York, New York"). Jest autorem jednego z najsłynniejszych musicali w historii kina - "West Side Story".

Pierwotnie film o Bernsteinie miał wyreżyserować Steven Spielberg. To on wybrał Coopera do roli legendarnego kompozytora i dyrygenta. Ostatecznie Spielberg został jednym z producentów filmu, podobnie jak inny legendarny reżyser - Martin Scorsese. Cooper oprócz reżyserii i głównej roli wziął też na siebie pracę przy scenariuszu, który stworzył wspólnie z Joshem Singerem.

"Maestro": Bradley Cooper wybrał Carey Mulligan

W poświęconej głównie pracy nad "Maestro" rozmowie z "Variety" Carey Mulligan wyznała, że była jedną z pierwszych osób, które wiedziały, że Bradley Cooper zamierza nakręcić ten film. Powiedział jej to już w 2018 roku, gdy zgłosił się do niej z gotowym scenariuszem i propozycją, żeby wcieliła się w rolę Felicii Montealegre Cohn Bernstein. Z kolei w rozmowie z portalem Deadline razem z kolegą z planu wróciła wspomnieniami do tego spotkania. 

Cooper wyznał, że chociaż nie byli z Mulligan bliskimi znajomymi, to podczas pracy nas pierwszymi szkicami scenariusza, to właśnie ją widział w roli ukochanej tytułowego "Maestro". Poprosił wspólnego znajomego o kontakt do aktorki. Od niego dowiedział się, że przebywała wtedy w Nowym Jorku, gdzie wystawiała sztukę. Cooper udał się na jedno z przedstawień. 

"To spektakl jednej aktorki i zaczynał się od reflektora, który świeci prosto na jej postać. Z jakiegoś powodu [Carey Mulligan - red.] miała wtedy blond włosy, czyli takie, jakie przez większość swojego życia miała Felicia miała. I Carey nosiła je, dosłownie, jak Felicia. To było tak, jakby Lenny i Felicia mówili do mnie: 'No dalej, co jeszcze mamy ci powiedzieć?'. Przeszły mnie dreszcze. To Felicia wyszła na scenę. Potem zaczęła mówić, a ja pomyślałem: 'Muszę z nią o tym porozmawiać'" - wspominał aktor z uśmiechem.

Po zakończeniu sztuki udał się do garderoby, żeby porozmawiać z aktorką o jej potencjalnym udziale w filmie. Nie spodziewał się, że zobaczy ją leżącą na podłodze i płaczącą z bólu. Okazało się, że w trakcie przerwy w spektaklu, kawałek scenografii uderzył Mulligan w głowę. "Drewniana rama uderzyła mnie w głowę i trochę mnie oszołomiła. To naprawdę bolało. Ale nikt tego nie widział, bo stało się to podczas zaciemnienia" - tłumaczyła aktorka. 

Bradley Cooper i Carey Mulligan: Ich spotkanie zakończyło się w szpitalu

Carey Mulligan nie przerwała jednak występu i wróciła na scenę. Jednak ból był coraz gorszy: "Kiedy zeszłam ze sceny, nagle poczułam, że zemdleję. Wpadłam w panikę. Wpadłam w ogromną panikę, myśląc, że jestem w prawdziwych tarapatach. Wiesz, co może się stać z urazami głowy. Bolało tak bardzo, że płakałam na podłodze w garderobie". Gdy aktor zobaczył, w jakim stanie jest Mulligan od razu powiedział, że muszą pojechać do szpitala. "Pojechaliśmy więc do szpitala, ku uciesze pracujących tam pielęgniarek" - przyznała Carey Mulligan.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maestro (2023)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy