Macaulay Culkin, czyli bohater filmu "Kevin sam w domu", w internetowym hicie
"DRYVRS" - taką oryginalna nazwę nosi nowa seria komediowych filmów na Youtube. W pierwszym odcinku w roli psychopatycznego kierowcy Ubera wystąpił Macaulay Culkin, aktor znany z tytułowej roli w filmie "Kevin sam w domu".
Film zaczyna się od ujęcia mężczyzny, trzymającego telefon komórkowy. Chwilę później zatrzymuje się obok niego samochód, którego kierowcą jest ekscentryczny jegomość (w tej roli Macaulay Culkin).
Okazuje się, że mężczyzna z telefonem czekał na zamówionego przez siebie Ubera. Po krótkiej rozmowie wiadomo już, że nie wszystko jest w porządku z człowiekiem za kierownicą. Na pytanie: "Czy wszystko ok?", odpowiedział: "Nie, w zasadzie to wszystko nie jest OK". Po czym zaczął skarżyć się na swoją żonę i wyznał, że nie umie prowadzić.
Niedoszły pasażer zaproponował, że to on może ich obu zawieźć na miejsce. Obaj mężczyźni zamienili się miejscami. W trakcie jazdy, postać grana przez Culkina zaczęła skarżyć się na swoją rodzinę mówiąc: "Wyobraź sobie coś takiego. Są święta, cała twoja rodzina wyjeżdża na wakacje i zapomina o swoim 8-letnim synu. Zostajesz sam w domu na cały tydzień. Broniłem swojego domu przed dwoma psychopatami, którzy chcieli mnie napaść. Do dziś mam koszmary".
"Mój dom to było prawdziwe zoo. Nie mogłem dostać nawet kawałka pizzy bez wszczynania wojny" - dodaje.
W trakcie tego dialogu, akcja zaczyna przybierać coraz bardziej nieoczekiwany obrót.
Internet po raz kolejny dowiódł, że posiada swoją wizję każdego klasyka kina.