Reklama

"M jak Miłość": Podwójne małżeństwo

Biały welon, biały tort, biała suknia... W 406. odcinku "M jak Miłość" na ślubnym kobiercu stanie kolejna zakochana para: Ewa i Leszek. Tego w każdym razie będą się spodziewać weselni goście. W ostatniej chwili okaże się jednak, że... do ślubu może w ogóle nie dojść!

W noc przed uroczystością, Ewa zafunduje matce (i narzeczonemu) huśtawkę emocji. Z nerwów nie zaśnie cały dom. Panna młoda zacznie rozpaczać, że nie czuje "motylków w brzuchu". Wątpić, czy jest w Leszku naprawdę zakochana... Czy ich małżeństwo w ogóle ma sens... Więcej nie zdradzimy.

Jedno jest pewne: w przeciwieństwie do Ewy, grającej ją Dominice Figurskiej trema na planie nie zagroziła! Tak naprawdę, ślub z Leszkiem to dla aktorki... "powtórka z rozrywki", bo Michał Chorosiński jest jej partnerem i w serialu, i w prawdziwym życiu. Oboje poznali się na studiach w PWST w Krakowie, są małżeństwem już od kilku lat i mają dwie córki.

Reklama

Starsza - Nastazja - występuje u boku rodziców w roli Oli. Młodsza - Matylda - na razie kariery przed kamerami nie robi, ale... Kto wie? Może za jakiś czas również zobaczymy ją w serialu?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: małzeństwo | zakochana | podwójne | małżeństwa | miłość | M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama