"Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie": Reżyser wyjaśnia tytuł
Reżyser Gareth Edwards ("Godzilla") wytłumaczył skąd wziął się tytuł jego najnowszego filmu" "Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie". Twórca podał aż trzy możliwości.
"Zastanawiałem się nad tym sporo" - wyznał Edwards w rozmowie z magazynem "Empire". "Częściowo jest to na pewno nawiązanie wojskowe. Odnosi się do 'Eskadry Łotrów' - grupy rebelianckich pilotów, którzy po raz pierwszy pojawili się w 'Imperium kontratakuje' z 1980 roku" - wyjaśnił reżyser.
"Ale jednocześnie jest to też pierwsza część 'Gwiezdnych wojen', która zbacza z toru głównej historii i nie jest elementem sagi, więc pod jakimś względem jest tytułowym 'łotrem'" - dodał Edwards.
"I wreszcie. Ten tytuł świetnie oddaje charakter głównej bohaterki, w którą wciela się Felicity Jones" - przekonywał twórca. "Nazwa ma w sobie te wszystkie różne znaczenia, które sprawiły, że się na nią zdecydowaliśmy" - podsumował. W momencie ogłoszenia, tytuł wywołał bardzo wiele negatywnych reakcji fanów.
"Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie" opowiadać będzie historię grupy rebeliantów, która podejmuje się misji kradzieży planów imperialnej Gwiazdy Śmierci. Akcja filmu rozgrywa się tuż po wydarzeniach z czwartej części sagi - "Nowej nadziei".
Superprodukcja do polskich kin zawita 15 grudnia tego roku, dzień przed amerykańską premierą. Poza Felicity Jones w obsadzie znaleźli się m.in. Diego Luna, Forest Whitaker, Ben Mendelsohn, Mads Mikkelsen i Alan Tudyk. Rok po premierze "Łotra 1", na dużym ekranie zadebiutuje ósma część "Gwiezdnych wojen".
