Łódzkie Centrum Filmowe: 200 tys. kostiumów i rekwizytów
Około 200 tys. kostiumów i rekwizytów należących do Łódzkiego Centrum Filmowego, wykorzystanych m.in. w "Liście Schindlera", "Pianiście", "Idzie", trafiło do nowego magazynu. To największy zbiór środków inscenizacyjnych w kraju, zawierający rekwizyty z najsłynniejszych polskich filmów.
Jak poinformował prezes ŁCF Janusz Rau, w siedzibie Centrum przy ul. Łąkowej, gdzie niegdyś mieściła się Wytwórnia Filmów Fabularnych, nie było właściwych warunków i odpowiedniej powierzchni pozwalającej na właściwe przechowywanie, wyeksponowanie i skatalogowanie rekwizytów, których w ciągu kilkudziesięciu lat nazbierało się tysiące.
W istniejącej od 1945 r. WFF powstało kilkaset polskich filmów, aż do lat 90. ubiegłego wieku była to największa wytwórnia filmów w Polsce.
Zasoby środków inscenizacyjnych ŁCF to unikalny zbiór ok. 150 tys. kostiumów wraz z nakryciami głowy (samych czapek, kapeluszy i beretów jest ok. 15 tys.), obuwiem i wszelkiego rodzaju dodatkami. Producenci filmowi mogą wybierać wśród strojów historycznych, stylowych, współczesnych - od czasów starożytnych po XX wiek.
ŁCF dysponuje również ok. 60 tys. rekwizytów - można wśród nich znaleźć różnego rodzaju przedmioty, które mogą być przydatne na planie filmowym. W odrębnym magazynie mieszczą się bogate zbiory umundurowania - można dzięki nim skompletować większość oporządzenia wojsk europejskich od XVII w. do czasów współczesnych - z uwzględnieniem broni palnej, której ŁCF posiada ponad 1,6 tys. sztuk.
Zdaniem prezesa ŁCF wartość zbiorów jest trudna do ocenienia. "Ostatnio przekazaliśmy pewien rekwizyt na charytatywną licytację. Daliśmy coś, co w naszych zbiorach wycenione było na 120 zł. Zostało sprzedane za 6 tys. zł. Osoby niezwiązane ze sztuką filmową mogą powiedzieć, że to lumpeks, ale dla kostiumografów i pasjonatów to cenne zbiory" - wyjaśnił.
Zdaniem kierowniczki zespołu usług inscenizacyjno-pirotechnicznych Stanisławy Studzińskiej, środki inscenizacyjne z ŁCF "zagrały" we wszystkich filmach nagrodzonych Polską Nagrodą Filmową Orły 2015. "Nasze ostatnie realizacje to "Jack Strong", "Miasto 44", "Bogowie", a także "Czas honoru". Rocznie obsługujemy dwadzieścia dużych filmów i wiele małych produkcji" - dodała.
"Nasze rekwizyty i kostiumy pojawiły się we wszystkich polskich filmach wojennych. Ubolewamy nad tym, że najczęstszym tematem filmów jest u nas wojna, bo mamy piękne zbiory kostiumów historycznych. Ale filmy historyczne wymagają dużego budżetu, więc ta tematyka rzadko jest podejmowana" - podkreśliła Studzińska.
Pracownicy ŁCF oceniają, że "perełką" w zasobach Centrum jest zbiór XVI-wiecznych kostiumów z serialu "Królowa Bona", które nie były wypożyczane od kilkudziesięciu lat i są w stanie idealnym. Największą popularnością wśród indywidualnych klientów ŁCF cieszą się autentyczne mundury Hansa Klossa i Hermana Brunnera ze "Stawki większej niż życie".
"Kostiumografowie zdają sobie sprawę, że wytworzenie butów we wzorze z lat 20. czy 50. ubiegłego wieku jest bardzo trudne. A my tu mamy takie buty gotowe: z prawdziwej skóry, zrobione według dawnej techniki, której dziś się nie stosuje. Część butów wojskowych, umundurowania, broni palnej to autentyki, które trafiły do WFF w 1945 r. za sprawą reżysera Aleksandra Forda, który zarekwirował kilka magazynów niemieckich" - wyjaśnił Rau.
Nowy magazyn ŁCF liczy sobie 3 tys. m kw. Jak zaznaczył Rau, wszystkie kostiumy wiszą na ruchomych wieszakach, które bez problemu można przemieszczać do windy towarowej, a stamtąd wprost na plan filmowy. Dodatkowa powierzchnia pozwoliła na wyeksponowanie tysięcy torebek, kapeluszy, biżuterii, butów oraz elementów wyposażenia wnętrz.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!