"Listy do M. 5" królują w polskich kinach
Za nami drugi weekend wyświetlania w kinach "Listów do M. 5" i kolejne imponujące dane. Ukochana przez Polaków komedia świąteczna przyciągnęła do kin już łącznie 731 855 widzów i nadal jest numerem jeden polskiego box office!
"Listy do M." powróciły z piątą częścią wigilijnej opowieści. W kolejnej odsłonie kultowej serii zobaczymy świąteczne perypetie ulubionych bohaterów. Z czym zmierzą się tym razem? Melowi (Tomasz Karolak) jak zwykle nic nie wychodzi. Zbieg okoliczności sprawia, że staje się bohaterem mimo woli, a jego nie zawsze kryształowy charakter znowu zostaje wystawiony na próbę. Wojciech (Wojciech Malajkat), który nie czuje wszechobecnej radosnej atmosfery, spotyka na swojej drodze kogoś, kto zmienia jego świąteczne plany.
Z kolei Karina (Agnieszka Dygant) i Szczepan (Piotr Adamczyk) uwikłają się w walkę o spadek, który może poróżnić nawet najbliższych. Przekonają się czy z rodziną rzeczywiście dobrze wychodzi się tylko na zdjęciach. To oczywiście nie wszystko! W tej części pojawią się też nowi bohaterowie i ich zaskakujące historie. Twórcy "Listów do M. 5" skupią się jak zawsze na uniwersalnych wartościach, takich jak miłość, bliskość czy życzliwość, które obecnie są najistotniejsze.
"Listy do M." już od ponad dekady przyciągają do kin ogromne rzesze fanów, każda kolejna część cieszyła się jeszcze większą popularnością od poprzedniej. O tym jak rosło zainteresowanie tą kultową serią, najlepiej świadczą imponujące wyniki box office: "Listy do M." zobaczyło w kinach 2 560 734 widzów, "Listy do M. 2" 2 969 302 widzów, a "Listy do M. 3" 3 013 981 widzów.
Najnowszy film z ukochanej przez miliony Polaków świątecznej serii przed tygodniem wybił się na pierwsze miejsce box office, notując aż 288 523 widzów, co łącznie z pokazami przedpremierowymi dało 291 817 widzów po weekendzie otwarcia. Teraz na jego koncie jest już 731 855 widzów.