Reklama

Lewis MacDougall zachwyca w "Siedmiu minutach po północy"

J. Antonio Bayona, reżyser wizjonerskiego "Sierocińca" i zapierającego dech w piersi filmu "Niemożliwe", zabiera widzów w kolejną podróż. Tym razem do świata wyobraźni. "Siedem minut po północy", ekranizacja bestsellerowej powieści Patricka Nessa, to opowieść o chłopcu, który szukając ratunku dla ukochanej mamy, wkracza do świata, którego istnienia nawet nie podejrzewa.

J. Antonio Bayona, reżyser wizjonerskiego "Sierocińca" i zapierającego dech w piersi filmu "Niemożliwe", zabiera widzów w kolejną podróż. Tym razem do świata wyobraźni. "Siedem minut po północy", ekranizacja bestsellerowej powieści Patricka Nessa, to opowieść o chłopcu, który szukając ratunku dla ukochanej mamy, wkracza do świata, którego istnienia nawet nie podejrzewa.
Lewis MacDougall w "Siedmiu minutach po północy" /materiały prasowe

Dla producentów znalezienie odtwórcy głównej roli, 10-letniego Connora, było jednym z największych wyzwań. Upłynęło sporo czasu, producenci powoli tracili nadzieję, aż nagle ich uwagę przykuł debiutujący Lewis MacDougall. Chłopiec skończył właśnie zdjęcia do swojego pierwszego filmu - "Piotruś Pan i wyprawa do Nibylandii".

Lewis został zaproszony na zdjęcia próbne i... powalił wszystkich na kolana. "Lewis potrafi przekazać niewerbalnie rozgrywający się we wnętrzu jego postaci konflikt" - powiedziała Belén Atienza, producentka filmu.

Reklama

"Właśnie ta umiejętność przekonała nas do kandydatury Lewisa. Connor nie potrafi wyrazić werbalnie tego, co go trapi. Wszystko widać w jego oczach" - dodaje J. Antonio Bayona.

MacDougallowi partnerują na ekranie wielcy: Liam Neeson, Sigourney Weaver oraz Felicity Jones.

Niewielu jest dorosłych, którzy mieliby tyle odwagi co 10-letni Connor. Chłopiec codziennie musi bronić się przed grupą starszych chłopaków, którzy prześladują go w szkole. Prawdziwy dramat rozgrywa się jednak w domu chłopca - samotnie wychowująca go matka przegrywa walkę z chorobą, a lekarze rozkładają ręce.
 
W tej sytuacji 10-latek zyskuje niezwykłego sprzymierzeńca - jest nim mroczna istota ze snów, która za pośrednictwem niezwykłych, magicznych opowieści wciąga Connora w świat, w którym znaleźć można odpowiedzi na najtrudniejsze pytania.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Siedem minut po północy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama