Reklama

Legenda "Generała Nila"

Dzisiaj mija 69. rocznica sowieckiej inwazji na Polskę. Do tamtych wydarzeń nawiązuje najnowszy film Ryszarda Bugajskiego z Olgierdem Łukaszewiczem w roli głównej.

17 września mija kolejna rocznica sowieckiej inwazji na Polskę w 1939 r. Napaść zbrojna była początkiem długotrwałej okupacji Polski przez Związek Radziecki.

W latach 1939-1945 władze sowieckie dążyły do całkowitego podporządkowania ludności na terenach zagarniętych Polsce. Stalin postanowił dokonać "oczyszczenia" terenów Rzeczypospolitej zajętych przez Związek Sowiecki. Na posiedzeniu Biura Politycznego KC WKP(b) 5 grudnia 1939 roku, podjęto uchwałę o przesiedleniu Polaków w głąb ZSRR, za Ural oraz do Republiki Komi. Koniec wojny nie oznaczał końca sowieckiej okupacji i deportacji ludzi posądzonych o wrogi stosunek do władzy sowieckiej. Deportacja była dla wielu Polaków wyrokiem śmierci.

Reklama

I właśnie sceną powrotu z internowania do wytęsknionej Ojczyzny rozpoczyna się opowieść Ryszarda Bugajskiego o generale Emilu Fieldorfie pseudonim "Nil". "Generał Nil" to próba rekonstrukcji ostatnich lat życia legendarnego dowódcy Kedywu AK. W roli tytułowej wystąpi Olgierd Łukaszewicz. Generał zginął z rąk komunistów, którzy postarali się, by pamięć o nim szybko zniknęła.

"Nasza historia była tak tragiczna i zawikłana, że poznanie jej staje się dziś czymś absolutnie niezbędnym dla każdego Polaka, a także każdego Europejczyka. Znajomość narodowego dziedzictwa stanowi o wartości człowieka, a moja tutaj praca jest jedynie wypełnieniem ogromnych luk, jakie powstały przez sześćdziesiąt lat komunizmu" - mówił Ryszard Bugajski.

Film Ryszarda Bugajskiego wejdzie na ekrany polskich kin 17 kwietnia 2009 roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy