Laura Dern stawia na Spielberga
Przebywająca z trzydniową wizytą w Polsce aktorka Laura Dern ("Dzikość serca", "Blue Velvet") ujawniła w poniedziałek, 23 stycznia, że jej tegorocznym faworytem do statuetki Oscara w kategorii najlepszy film jest obraz Stevena Spielberga "Monachium".
Dern, która zagrała w dwóch częściach superprodukcji Spielberga "Park Jurajski", o jego nowym obrazie wypowiadała się w samych superlatywach.
"To piękny film, bardzo głęboki. Dotyka niezmiernie ważnych tematów, chociaż mówi o nich w przystępny sposób" - mówiła Dern.
Amerykańska aktorka przyleciała do Polski w weekend. Późnym popołudniem w niedzielę, 22 stycznia, wzięła udział w zdjęciach do powstającego w Łodzi nowego filmu Davida Lyncha "Inland Empire", w którym obok niej grają m.in. Krzysztof Majchrzak i Karolina Gruszka.
"Nie spodziewałam się, że będzie tu u was tak zimno. Kiedy w Los Angeles jest 10 st. C., ja już zakładam gruby sweter" - powiedziała Dern zaznaczając, że w niedzielę na planie filmu Lyncha grała w koszuli, stojąc na mrozie.
Dern jak dotąd nie była w Polsce, zna jednak polskie filmy, uczy się także podstawowych polskich zwrotów.
"W Łodzi chciałam podziękować kelnerowi za kawę. Tak się koncentrowałam, że zamiast dziękuję bardzo powiedziałam mu na zdrowie" - opowiadała Dern.
23 stycznia wieczorem Laura Dern odbierze honorową statuetkę podczas rozdania Telekamer 2006 tygodnika "Tele Tydzień", które zostaną wręczone podczas uroczystej gali w warszawskim Teatrze Polskim. We wtorek rano, 24 stycznia, Dern spotka się ze studentami i wykładowcami Warszawskiej Szkoły Filmowej.