Kultowa "Hydrozagadka" na OFF Festival!
Kim jest Doktor Plama? Jeśli ten pseudonim nic wam nie mówi, macie karygodne zaległości z klasyki polskiego filmu! Czym prędzej więc sięgnijcie po "Hydrozagadkę" Andrzeja Kondratiuka, bo już na OFF Festival (3-5 sierpnia w Katowicach) usłyszymy jak do tej kultowej komedii muzykę na żywo grają brytyjscy awangardziści z Chrome Hoof! Z kolei z kart komiksów Marvela zstąpił na ulice Nowego Jorku niejaki DOOM - jego również zobaczymy w Katowicach!
Daniela Dumile mogliście poznać za sprawą projektów Danger Doom (z Danger Mousem) i Madvillain (z Madlibem), ale jego najważniejsze wcielenie to nieprzenikniony DOOM, przez lata MF Doom - gdzie MF było skrótem od Metal Face, raper bowiem kryje swą twarz za stalową maską. Już od solowego debiutu w 1999 roku albumem "Operation: Doomsday" słuchany i poważany w hiphopowym undergroundzie i poza sceną rapową, gdzie doceniono jego oryginalny, choć hermetyczny styl. Dzisiaj DOOM nagrywa z największymi, ale już nie z pozycji ubogiego krewnego - to jedna z najważniejszych, najbardziej charyzmatycznych postaci hiphopowej awangardy, co docenili chociażby muzycy Portishead, zapraszając go w ubiegłym roku na festiwal ATP pod ich kuratelą.
Ledwie zakończył się OFF Club w nowej, odświeżonej formule (Barn Owl, A Hawk And A Hacksaw i Tima Hecker grali na żywo muzykę do filmów Wilhelma Sasnala, Siergieja Paradżanowa i Wernera Herzoga), a już przeszczepiamy ten pomysł na OFF-a! Tym razem naprawdę mocna rzecz: oto kultowa "Hydrozagadka" Andrzeja Kondratiuka - czyli pierwszy polski superbohater As, na tropie Doktora Plamy i innych złoczyńców - otrzyma nową oprawę dźwiękową, przygotowaną i wykonaną na żywo przez brytyjską grupę Chrome Hoof. Czego się spodziewać? Wszystkiego! Założona przez basistę Cathedral orkiestra łączy przecież funk, disco, metal i jazz w jedyną w swoim rodzaju wielobarwną muzykę jutra.
W tej, założonej w 1985 roku w Leeds, formacji życzliwa brytyjska prasa upatrywała godnych następców The Smiths. I choć poza pierwszym etapem kariery nękani ciągłymi zmianami składu Wedding Present nie mieli tyle szczęścia, udało im się zaproponować kilka albumów, bez których trudno byłoby sobie wyobrazić wyspiarską scenę gitarową przełomu lat 80. i 90. Ot, choćby trzecia pozycja w dyskografii grupy - "Seamonsters" - wyprodukowana przez Steve'a Albiniego. I choć niedawno Wedding Present przypomnieli o sobie udanym, dziewiątym albumem studyjnym "Valentina", na OFF-ie przeniosą nas w rok 1991 roku i poszczują właśnie Potworem Morskim - usłyszymy "Seamonsters" w całości.
Snowman to poznańska grupa związana z Kayaxem, pupile recenzentów. Zespół zadebiutował w 2009 roku krążkiem "Lazy", a pod koniec ubiegłego roku przypomniał o sobie płytą "The Best Is Yet To Come". Ich oryginalna, wielowątkowa muzyka, łączy ambitny pop z jazzem, czasem urzeka lirycznością, to znów atakuje rockowym pazurem. Od niedawna frontman zespołu, Michał Kowalonek, jest nowym wokalistą Myslovitz.
"Nie pytaj dokąd i skąd idziemy" - rymuje na "Cztery i pół", swojej najnowszej płycie, szczeciński raper Łona. Nie ma sensu pytać więc, bo najważniejsze, że w tej podróży Łona odwiedzi Katowice. Jest rzadkim przypadkiem rapera, który nikomu się nie kłania, ale mimo to, łączy najodleglejsze środowiska - ulicznych piewców trueschoolu, którzy doceniają jego oryginalność i warsztat, jak i niedzielnych konsumentów rapu, którzy zachwycają się ironią i erudycją. Tak czy owak, Łona to absolutny top polskiego hip hopu.
Blindead, trójmiejska formacja prowadzona przez byłego gitarzystę Behemoth, jako pierwsza w Polsce rozpoczęła harce na rozległym postmetalowym terytorium, interpretując gatunek na swój własny, oryginalny sposób. Zwieńczeniem tej drogi jest póki co album koncepcyjny "Affliction XXIX II MXMVI", historia autystycznej dziewczynki, jedna z najlepszych płyt w historii rodzimego ciężkiego grania. Ich dobrzy kumple, warszawski kwartet Tides From Nebula, słyną z porywających koncertów, czym świadczą nie tylko liczne wygrane konkursy, ale i fakt, że po zobaczeniu ich live Zbigniew Preisner zaproponował Tides From Nebula produkcję płyty, co zaowocowało świetnym albumem "Earthshine". Co szykują Blindead i Tides From Nebula na pierwszy wspólny set? Przekonamy się w Katowicach.